- Prace w kościele św. Anny prowadziłam już kilka razy i za każdym napotykałam duże wyzwania konserwatorskie - mówi Monika Bystrońska-Kunat, która zajmuje się konserwacją ołtarza. - Efekt jednak jest zawsze wspaniały, co rekompensuje włożony trud.
W brzezińskim kościele Monika Bystrońska-Kunat konserwowała już belkę tęczowa z rzeźbą Chrystusa Ukrzyżowanego, ołtarz boczny i obrazy z ołtarza bocznego i głównego.
Prace przy ołtarzu głównym trwały od maja do grudnia 2019 roku. Termin realizacji zadania był ograniczony z uwagi na konieczność rozliczenia udzielonych brzezińskiej parafii dotacji z Urzędu Miasta Brzeziny i Urzędu Marszałkowskiemu w Łodzi.
- Obiekt był niezwykle zniszczony - zauważa pani konserwator. - W ołtarzu przeważało drewno z dużymi ubytkami spowodowanymi żerowaniem owadów. Warstwa oryginalna była zachowana w niewielkim stopniu. Wtórnie założono bardzo twarde zaprawy, utrudniały one odsłonięcie oryginału i odtworzenie oryginalnej formy rzeźbiarskiej. Wykonałam szereg badań umożliwiających rozpoznanie oryginalnie użytych materiałów, a tym samym zastosowanie analogicznych w podjętej konserwacji i restauracji. Drewno zostało poddane kilkukrotnej dezynsekcji i impregnacji. Wykonano prace stolarskie polegające na wzmocnieniach konstrukcyjnych. Wszystkie ubytki formy rzeźbiarskiej zostały wykonane w drewnie przez snycerza. Warstwy wtórne usuwane były mechanicznie przy wykorzystaniu skalpela. Była to bardzo żmudna praca przebiegająca z niezwykłą uwagą, przy jednoczesnym wzmacnianiu drewna żywicami i podklejaniu zachowanych resztek polichromii. Oryginalna polichromia została po usunięciu przemalowań skonsolidowana i podklejona. Ubytki drewna uzupełniano również odpowiednio dobranymi kitami i żywicami sztucznymi. Złocenia i srebrzenia wykonano zgodnie z zachowanymi, również laserunki. Polichromia została uzupełniona i odtworzona w brakujących fragmentach metodą graficzną.
Późnorenesansowy ołtarz główny jest najprawdopodobniej starszy niż kościół i pochodzi z pierwszej połowy XVII wieku. Wszystko wskazuje na to, że został przeniesiony z wcześniej istniejącego w tym miejscu kościoła lub innego kościoła (może z fary), co może sugerować data "1622 r." widoczna na odwrocie deski obrazu ołtarzowego.
Do wykonania zostanie jeszcze mechanizm zasuwowy obrazów. Podczas konserwacji obrazu głównego – św. Anny nauczającej Marię - okazało się, że pod nim znajduje się drugi obraz - św. Anny Samotrzeciej (Samotrzeć), przedstawiający św. Annę z Matką Bożą i małym Jezusem. Do ołtarza powrócą obydwa obrazy, z których jeden będzie stanowił przesuwną kurtynę dla drugiego.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?