Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Referendum w Wieluniu jednak nie będzie. Większość radnych dała burmistrzowi szansę ZDJĘCIA Z SESJI

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Mieszkańcy gminy Wieluń nie pójdą głosować nad skróceniem kadencji burmistrza. Podczas sesji, na której decydowano o referendum, Paweł Okrasa usłyszał wiele krytyki na temat efektów swoich działań, jak i stylu sprawowania władzy.

Nie będzie referendum w sprawie odwołania Pawła Okrasy z urzędu burmistrza. Uchwałę referendalną poparło tylko 7 radnych, a wymagane było 11 głosów "za" (bezwzględna większość głosów ustawowego składu rady), aby mieszkańcy poszli zagłosować nad skróceniem kadencji burmistrza. Przeciwko referendum opowiedziało się 9 radnych, a 3 wstrzymało się od głosu.

  • Za przeprowadzeniem referendum głosowali radni: Tomasz Akulicz, Roman Drosiński, Anna Dziuba-Marzec, Tomasz Grajnert, Sławomir Kaftan, Mariusz Owczarek, Wojciech Psuja.
  • Przeciwko byli: Radosław Buda, Robert Duda, Franciszek Dydyna, Andrzej Gęsiak, Bronisław Mituła, Jerzy Paluszek, Krzysztof Poznerowicz, Jarosław Rozmarynowski, Maria Zarębska.
  • Od głosu wstrzymali się: Robert Kaja, Piotr Radowski, Radosław Wojtuniak.
  • Nieobecni: Grzegorz Żabicki, Maciej Bryś.

Burmistrz Wielunia został negatywnie rozliczony z wykonania budżetu gminy w roku 2021. Uchwała w sprawie nieudzielenia absolutorium Pawłowi Okrasie została podjęta 26 lipca. Główne zarzuty oponentów burmistrza dotyczyły niewykonania wielu zaplanowanych inwestycji.

Taka decyzja była równoznaczna z podjęciem inicjatywy referendalnej w sprawie odwołania burmistrza przed upływem kadencji. Tak stanowi ustawa o samorządzie gminnym. Radni musieli pochylić się nad uchwałą o przeprowadzeniu referendum, co miało miejsce na sesji 24 sierpnia.

Przed podjęciem uchwały radni zapoznali się z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi, która potwierdziła, że decyzja rady o nieudzieleniu burmistrzowi absolutorium miała merytoryczne podstawy. - Skala niewykonania wydatków w roku 2021 była druzgocąca, co nie powinno mieć miejsca w żadnym samorządzie – skomentował przewodniczący rady Piotr Radowski.

W dyskusji jako pierwszy jednak zabrał głos burmistrz. W swoim krótkim wystąpieniu Paweł Okrasa użył retoryki sportowej – według niego referendum byłoby zmianą warunków gry w jej trakcie. Zaznaczył jednak, że jest zawsze gotowy, aby poddać się ocenie mieszkańców.

- Oczywiście nie ma takiej umowy, której nie można rozwiązać przed czasem, natomiast w wyborach mieszkańcy dali radnym i burmistrzowi mandat na 5 lat. Jesteśmy w czterech piątych tego etapu – mówił Okrasa, wskazując na koszty, jakie trzeba ponieść na organizację referendum i ewentualnie przedterminowych wyborów.

Dyskusja poprzedzająca głosowanie był swego rodzaju sądem nad całokształtem rządów burmistrza. Paweł Okrasa usłyszał wiele krytycznych uwag na temat efektów swoich działań, jak i stylu sprawowania władzy. Część oponentów burmistrza uznała jednak, że nie należy robić referendum, aby nie generować dodatkowych kosztów.

- Pan burmistrz dostał na ostatniej sesji czerwoną kartkę, ale ma jeszcze czas, aby dokonać analizy swojego postępowania i wejść na właściwie tory. Taką szansę mu daję i dlatego wstrzymam się od głosu – stwierdził radny Radosław Wojutniak.

Inni podnosili, że jak się powiedziało A (czyli głosowało za nieudzieleniem absolutorium), to teraz należy być konsekwentnym i poprzeć uchwałę referendalną. Przekonywali, że byłby to akt demokratyczny, umożliwiający mieszkańcom zdecydowanie o dalszych losach burmistrza.

Zarzucali, że pod rządami Okrasy gmina już mocno straciła finansowo i dalsze jego trwanie przy władzy grozi kolejnymi kosztownymi decyzjami. - Lepiej zapobiegać niż leczyć – skwitowała radna Anna Dziuba-Marzec.

W imieniu klubu radnych Łączy Nas Wieluń głos zabrał radny Jarosław Rozmarynowski.

- Jednym z powodów, dla których nie poprzemy referendum, są koszty. Po drugie, pan burmistrz dostał mandat na pięć lat i chcemy, żeby ten mandat był wykonany. Wierzymy, że oczekiwane inicjatywy, które chwilowo nie są realizowane, będą zrealizowane – mówił Rozmarynowski. - Nie godzimy się na to, aby na rok przed wyborami rozdawać karty w ten sposób i aby na ostatnich metrach nie dać burmistrzowi szansy wykazania się większą inicjatywą i mniejszymi błędami, które zdarzają się tylko tym, którzy coś próbują. Nasze poparcie pan burmistrz będzie miał do samego końca.

- Trzeba zakończyć to nieszczęście, które spotkało Wieluń. Mamy słabego włodarza, który obiecuje, a nie realizuje. Wieluń zasługuje na więcej, więc z czystym sumieniem zagłosuję za referendum – oświadczył radny Wojciech Psuja.

W wystąpieniach radnych przewijały się zarzuty o błędne decyzje, niegospodarność, politykierstwo, kłótliwość (”Łączy nas Wieluń, a dzieli Okrasa”), lekceważące traktowanie radnych (w tym celowe niewykonywanie niektórych uchwał), pozoranctwo, dezinformowanie opinii publicznej. W tej ostatniej kwestii radni mają szczególnie za złe burmistrzowi jego personalną krytykę radnych w audycjach radiowych finansowanych z budżetu gminy.

- Każdy ma prawo popełniać błędy, ale tu to wygląda tak, jakby burmistrz tylko stwarzał pozory, że coś robi i popełnia błędy na własne życzenie. Najlepiej napuścić ludzi na siebie, stać z boku i się uśmiechać – skwitował radny Robert Kaja.

Oponenci burmistrza wytykali mu, że nie potrafi wcielić w życie swojego programu wyborczego. Według nich o kompleksie basenów można już zapomnieć, bo i bez tej kosmicznej inwestycji gmina jest już mocno zadłużona. Wciąż nie udało się rozpocząć budowy hali sportowej przy SP nr 5. Kilka lat temu koszt tej inwestycji szacowano na 15 mln zł, teraz już wynosi dwa razy więcej.

Radni przypominają, że niejednokrotnie to oni podejmowali decyzje, które miały przyczynić się do realizacji obietnic Łączy Nas Wieluń. Tak było m.in. z wprowadzeniem do budżetu wspomnianej hali przy SP nr 5, a także powołaniem komisji do spraw geotermii, która przyczyniła się do przygotowania dokumentacji niezbędnej do złożenia wniosku o dofinansowanie odwiertu.

- To komisja wymusiła na burmistrzu, aby dokumentacja powstała i został złożony wniosek. W przeciwnym razie nie zrobiłby nic w temacie geotermii – uważa radny Tomasz Akulicz.

Jeszcze w poprzedniej kadencji Paweł Okrasa utracił zaufanie środowisk, którego pomogły mu zostać burmistrzem. W tej kadencji nie brakowało działań, którego tylko pogłębiły tę nieufność. Jednym z ostatnim przykładów było wynajęcie kancelarii prawnej za 150 tys. zł, mimo że burmistrz umawiał się z radnymi na 100 tys. zł.

- Była ustalona linia działania, a za naszymi plecami burmistrz zrobił coś innego – nie kryje zdenerwowania radny Kaja.

Gdyby referendum okazało się skuteczne, premier zarządziłby przedterminowe wybory burmistrza, potencjalnie przeprowadzana w dwóch turach (jeszcze nigdy wybory burmistrza Wielunia nie zostały rozstrzygnięte w I turze). Okrasa wyliczył, że koszty referendum i wyborów w dwóch turach wyniósłby ok. 0,5 mln zł, które według niego musiałaby pokryć gmina. Jednak radna Anna Dziuba -Marzec przekazała informację, że wydatki wyborcze pokrywa Państwowa Komisji Wyborcza, więc na barkach gminy byłyby wyłącznie koszty referendum.

Burmistrz nie odnosił się do wystąpień radnych. Podejmując uchwały, radni zwykle naciskają tylko przycisk na urządzeniu, ale w tym przypadku głosowanie miało szczególny przebieg. Każdy radny musiał powiedzieć do mikrofonu, czy popiera referendum.

Burmistrzowi już drugi raz groziło skrócenie kadencji. W lutym 2022 r. z wnioskiem referendalnym wyszła grupa mieszkańców Wielunia, a działo się to świeżo po głośnych na cały kraj kontrowersjach wokół gali MMA. Pod koniec marca zaprzestano zbierania głosów poparcia dla referendum, co tłumaczono koniecznością niesienia pomocy uchodźcom z ogarniętej wojną Ukrainy.

Referendum w Wieluniu jednak nie będzie. Większość radnych d...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto