Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajd szlakiem kolejki wąskotorowej do Ożarowa [ZDJĘCIA]

Ireneusz Wierzbicki
Kilkaset osób z gmin Wieluń, Mokrsko i Praszka wzięło udział w II Rajdzie Szlakiem Wieluńskiej Kolei Wąskotorowej. Celem wycieczki było jedno z gospodarstw agroturystycznych w Ożarowie

Wieluńska grupa składała się z ponad setki osób, z których większość dotarła do Ożarowa na rowerach. Nie zabrakło również biegaczy, osób maszerujących z kijkami oraz jeźdźców konnych. Miłośnicy aktywnej turystyki w jedną stronę pokonali 16 kilometrów. W ożarowskim gospodarstwie agroturystycznym państwa Gwałtów spotkali się z grupami z Mokrska i Praszki. Cykliści z grupy Rowerowy Wieluń pojechali jeszcze dalej, do samej Praszki. Cały szlak dawnej kolejki wąskotorowej liczy 26 km.

W Ożarowie uczestnicy rajdu integrowali się przy ognisku i występach artystycznych. Wystąpił m.in. zespół tańca ludowego „Promyk” z Komornik. Grupa seniorów z Praszki prezentowała gimnastykę dla dorosłych, a grupa mieszkańców okolic Ożarowa tańczyła zumbę.

Uczestnicy wieluńskiej wyprawy, która wystartowała z ulicy Sybiraków, nie kryli zadowolenia. Niektóre osoby specjalnie na tę okazję przyjechały z okolicznych powiatów.

– Pierwszy raz jechałam tą trasą. Szlak jest bardzo fajny, chociaż po drodze jest dużo dziur. Wcześniej często jeździłam rowerem po regionie wieluńskim, ale głównie nad Wartę, w okolice Kamionu – opowiada pani Ewelina z Sieradza.

W Mokrsku udało się zebrać blisko stuosobową grupę. Rajdowicze mieli do przebycia około 6 kilometrów szlakiem dawnej kolejki.

– W ubiegłym roku szłyśmy z kijkami, a teraz postanowiłyśmy przyjechać na rowerach. Droga jest dobra, można powiedzieć, że super się jedzie. Jechałyśmy swoim, spokojnym tempem. Inicjatywa ożywienia szlaku kolejki wąskotorowej jest jak najbardziej wskazana. Póki zdrowie dopisze, to na pewno co roku będziemy brały udział w tym wydarzeniu – zapewniają Zofia Browarna i Danuta Młynarczyk. Panie mieszkają w Ożarowie, ale specjalnie przyjechały do Mokrska, żeby przejechać fragment szlaku wspólnie z tamtejszą grupą.

Warto dodać, że najliczniejszą grupę stanowili mieszkańcy gminy Praszka, którzy stawili się w Ożarowie w liczbie prawie dwustu osób.

Plany są ambitne
Zadowolenia z dużego zainteresowania inicjatywą nie krył wójt gminy Mokrsko Tomasz Kącki. Przypomniał, że szlak wąskotorówki udało się udrożnić dla ruchu turystycznego dzięki... budowie gazociągu.

– Gdyby nie uporządkowanie tego szlaku ze względu na gazociąg, trudno byłoby dojść z Praszki do Ożarowa. Od strony gminy Mokrsko i gminy Wieluń jest to raczej część polna, ale też miejscami zniszczona, bo szlak stał się mocno uszczęszczany przez właścicieli gospodarstw rolnych. Także jest mały problem co do jakości, ale myślę, że szlak jest fajny – przekonywał Tomasz Kącki.

Warto podkreślić, że pojawiają się kolejne pomysły wykorzystania szlaku. Wkrótce ma się tu odbyć kolejna impreza.

– Rozmawiamy o tym z sąsiadami. Ustaliliśmy, że we wrześniu będziemy chcieli zorganizować tutaj imprezę o charakterze sportowym. Na pewno będzie to ściganie się rowerem po wyznaczonym terenie, być może też jakiś bieg, ale jeszcze zobaczymy, jak to wyjdzie – zdradza wójt gminy Mokrsko.

Przypomnijmy, że stan drogi wiodącej szlakiem dawnej wąskotorówki ma być sukcesywnie poprawiany, a sama ścieżka ma zostać wydłużona. Gmina Praszka wspólnie z innymi samorządami planuje złożyć wniosek o dofinansowanie rozwinięcia szlaku przez Gorzów Śląski aż do Olesna. Jeśli pomysł zostanie zrealizowany, szlakiem będzie można dotrzeć z Wielunia niemal do centralnej części Śląska Opolskiego.

Również gmina Wieluń chce inwestować w swoją część szlaku. Gmina składa wniosek o dofinansowanie do Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Zawarto w tej sprawie stosowne porozumienie z gminą Mokrsko, które ma ułatwić pozyskanie środków zewnętrznych.

– My jako gmina podpisaliśmy porozumienie, duszą będziemy wspierać Wieluń, ale wydatków inwestycyjnych, czyli na przykład przygotowania jakiejś porządnej drogi szutrowej, tłuczniowej na razie nie planujemy. Nie mamy na to funduszy, nawet mimo dofinansowania. Ale kolejkę uporządkowaliśmy, oznaczyliśmy, planujemy żeby się tu pojawiło jeszcze kilka nowych rzeczy – zapowiada wójt Kącki.

Zdjęcia i relację można będzie znaleźć w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wieluń chce inwestować w trasę turystyczną szlakiem kolejki wąskotorowej

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto