- Do tej pory funkcjonowało to tak, że każdy mógł składać wnioski w określonym czasie, burmistrz mógł je przyjąć lub nie. Różnica polegałaby na tym, że ten budżet byłby ustalony, w wyniku konkursu czy głosowania mieszkańców realizowane byłyby te projekty, które uzyskały największą popularność, poparcie. To pewien dialog mieszkańców z władzami miasta i myślę, że może on się przyczynić do większego zaangażowania mieszkańców w rozwój miasta. - mówi Bogusław Kurzyński.
Burmistrz Janusz Antczak odpowiada, że w Wieluniu tak naprawdę funkcjonuje już Budżet Obywatelski, bo głos w sprawie wyboru inwestycji mają rady sołeckie, przewodniczący osiedli, a nawet młodzi radni. Rady sołeckie mają do podziału 322 tysiące złotych.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?