Na biurko burmistrza Janusza Antczaka trafił pisemny protest "przeciwko dewastacji plant miejskich". Z imienia i nazwiska podpisało się pod nim ponad 300 mieszkańców Wielunia. Hasło przewodnie pisma, które trafiło też do naszej redakcji, brzmi : "Pielęgnacja - tak, dewastacja - nie".
- Zbieraliśmy podpisy, by zaprotestować przeciwko wycince na taką skalę. Wycinane są także drzewa zdrowe i młode oraz krzewy - mówi Artur Sułkowski, jeden z inicjatorów akcji.
Robotnicy na razie mają zakaz rozpoczynania prac w parku im. Rotmistrza Pileckiego. - Fachowcy jeszcze raz zweryfikują drzewostan - zapowiada Magdalena Kopańska, rzecznik Urzędu Miejskiego.
U miejskich urzędników interweniują też radni. Więcej na ten temat w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Czytaj też Tną drzewa na potęgę
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?