Projektują alternatywny dojazd do cmentarza w Wieluniu. Teraz mieszkańcy ul. Roosevelta są "uszczęśliwiani" zakazami postoju na jezdni

Powstaje dokumentacja projektowa dla alternatywnego dojazdu do cmentarzu w Wieluniu. Chodzi o budowę odnogi ulicy Polnej, czyli przedłużenia ul. ks. J. Popiełuszki w kierunku północnym. Gdyby powstał odcinek Polnej wraz z łącznikiem do cmentarza, nie byłoby konieczności dojeżdżania tam ulicą Roosevelta. Teraz, by zapewnić sprawną komunikację, mieszkańcy ul. Roosevelta są „uszczęśliwiani” zakazami postoju na jezdni.

Zaprojektowanie ulicy łączącej Polną z końcowym odcinkiem Roosevelta (w pobliżu cmentarza) ratusz zlecił w kwietniu br. Mowa o 150 metrach drogi wraz z odwodnieniem i oświetleniem oraz zatokami postojowymi i urządzeniem zieleni. Zlecenie obejmuje także podziały geodezyjne, uzgodnienia i uzyskanie zezwolenia na realizację inwestycji (ZRID). Za całość gmina zapłaci firmie projektowej 57,8 tys. zł.

Aktualnie ulica Roosevelta stanowi jedyny dojazd do cmentarza od strony kaplicy, gdzie są też parkingi. Przez lata dozwolone było parkowanie po jednej stronie drogi, co jednak zaburzało płynność i bezpieczeństwo ruchu kołowego. Zdarzało się, że pojazdy jadące z dwóch stron jednocześnie nie były w stanie się minąć.

W 2021 r. doszło do wprowadzenia zakazu postoju po obu stronach ul. Roosevelta w godzinach od 9 do 16. Wzbudziło to protesty mieszkańców osiedla. Napisali skargę z żądaniem przywrócenia wcześniejszego rozwiązania.

- Znaki są ustawiane, nikt nas nie informuje o zmianie organizacji ruchu, która obowiązywała kilkadziesiąt lat. Wszyscy są zbulwersowani, że ktoś działa za naszymi plecami – podnosił Ryszard Gwóźdź, jeden z mieszkańców, którzy podpisali się pod skargą.

Pod społeczną presją burmistrz jako zarządca drogi zwrócił się do komisji bezpieczeństwa przy staroście o ponowne umożliwienie parkowania po jednej stronie ul. Roosevelta. Ratusz nie dostał jednak zgody na usunięcie znaków.

- Komisja nie znalazła podstaw do zmiany wdrożonej organizacji ruchu, dzięki której ruch samochodowy ul. Roosevelta odbywa się bezpiecznie i płynnie – mówi Maciej Preś z UM.

Urzędnik dodaje, że zarządca drogi, ani komisja, nie mają obowiązku zapewniania mieszkańcom miejsc postojowych. Można umożliwić swobodne parkowanie na jezdni, jeśli warunki na to pozwalają. W tym przypadku uznano, że jest inaczej.

Faktem jest, że obecnie ulicą Roosevelta można dojechać do cmentarza bez najmniejszego problemu. Faktem jest też jednak, że obustronne zakazy postoju utrudniają życie mieszkańcom osiedla. Dopóki nie będzie alternatywnego dojazdu do nekropolii, trudno o rozwiązanie na ul. Roosevelta, które zadowoli wszystkich.

Niektórzy takowego upatrywali w przeprowadzonej kilka lat temu przebudowie ulicy Roosevelta, ale ich nadzieje okazały się być na wyrost. Władze miasta nie widziały możliwości wybudowania zatoki postojowej dla mieszkańców osiedla, bo musiałoby się to odbyć kosztem chodnika oraz prywatnych działek. Zarazem nie ma możliwości, aby z Roosevelta zrobić ulicę jednokierunkową.

Kiedy zatem można spodziewać się wybudowania nowego układu komunikacyjnego od strony ul. Częstochowskiej? O konkretnych terminach realizacji przedsięwzięcia na razie nie ma mowy. Trzeba cierpliwie poczekać na zakończenie prac projektowych i wycenę robót.

Koncepcja przedłużenia ulicy Popiełuszki od Częstochowskiej do Gaszyna ma już długą historię. Projekt powstał kilkanaście lat temu jeszcze za burmistrza Mieczysława Majchra. Pod koniec 2021 r. władze miasta zleciły aktualizację projektu, m.in. w zakresie skrzyżowania Popiełuszki-Częstochowska, gdzie zamiast pierwotnie planowanej sygnalizacji świetlnej ma powstać rondo.

Perspektywy wykonania drogi od Częstochowskiej do Gaszyna pozostają mgliste z racji bardzo wysokich, idących w grube miliony złotych, kosztów inwestycji. Nie jest jednak powiedziane, że projekt musi być realizowany od razu w całości. Burmistrz dał do zrozumienia, że jest skłonny wykonać tylko zakres umożliwiający dodatkowe skomunikowanie miasta z cmentarzem.