Pożar pustostanu we Wrońsku. To już druga interwencja służb w tym miejscu w niedługim czasie ZDJĘCIA

Do pożaru pustostanu doszło we wtorek 5 października przed godz. 19. w miejscowości Wrońsko w gminie Konopnica. Jak informują strażacy z OSP w Rychłocicach, na miejscu zdarzenia pracowała pięć jednostek straży pożarnej. Poza strażakami z Rychłocic w akcji udział brał jeden zastęp JRG z Wielunia oraz strażacy ochotnicy z Szynkielowa, Konopnicy i Wrońska.

Na miejscu zastaliśmy palące się pozostałości po rozbiórce drewnianego domu. Po ugaszeniu pożaru sprawdziliśmy miejsce kamerą termowizyjną i po około godzinie działań wróciliśmy do jednostki - informują strażacy z OSP w Szynkielowie.

Na miejscu zdarzenia pracowała także policja.

Jak informuje Monika Klonowska z Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu, to właścicielka pustostanu będącego w trakcie rozbiórki zawiadomiła policję. Z jej relacji wynikało, że doszło do podpalenia obiektu, czego jednak nie potwierdzili mundurowi skierowani na miejsce.

Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, iż do pożaru doszło w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z ogniem. Spaleniu uległy pozostałości częściowo rozebranego domu z drewna. Właścicielka oszacowała straty na około 500 zł. Obecnie w tej sprawie przez policjantów z komisariatu policji w Osjakowie prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie z art. 82 kodeksu wykroczeń celem ustalenia przyczyn i okoliczności tego zdarzenia - wyjaśnia Klonowska.

Służby musiały interweniować na terenie pustostanu we Wrońsku już wcześniej. 25 września właścicielka drewnianego budynku zgłosiła, że na jego terenie przebywa mężczyzna, który nie chce go opuścić. Jak wyjaśnia policja, sytuacja stwarzała zagrożenie, więc na miejsce wysłano mundurowych.

Nawiązano kontakt z wójtem, pracownikami GOPS-u i odpowiednimi służbami, w efekcie czego udało się wywieźć tego pana do schroniska dla bezdomnych w Biłgoraju - relacjonuje Monika Klonowska.

Skierowani na miejsce mundurowi ustalili, iż do pożaru doszło w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z ogniem. Spaleniu uległy pozostałości częściowo rozebranego domu z drewna. Właścicielka oszacowała straty na około 500 zł
Obecnie w tej sprawie przez policjantów z komisariatu policji w Osjakowie prowadzone są czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie z art. 82 kodeksu wykroczeń celem ustalenia przyczyn i okoliczności tego zdarzenia