Na początku tego miesiąca do normalnej nauki wrócili uczniowie klas 1-3. Od 17 maja klasy 4-8 oraz młodzież ze szkół średnich kształcą się w systemie hybrydowym. Oznacza to, że jedni uczniowie uczęszczają na zajęcia stacjonarne, a inni edukują się zdalnie, po czym po kilku dniach następuje wymiana. Powracający po długiej przerwie w szkolne ławy nie muszą obawiać się „terapii szokowej”.
- Ogólne wytyczne są takie, żeby bardzo spokojnie pracować z uczniami. Nie ma mowy np. o sprawdzaniu notatek z okresu nauki zdalnej – mówi nauczycielka szkoły średniej w Wieluniu.
O tym, jak podzielić uczniów, decydowali dyrektorzy poszczególnych szkół. Przykładowo w wieluńskiej czwórce jako pierwsi pojawili się w salach lekcyjnych uczniowie klas 7 i 8, natomiast w piątce - klas 4 i 5.
- Przeprowadziliśmy wywiadówki z rodzicami ósmoklasistów. Opinie były różne. Ostatecznie zdecydowałam się dać uczniom klas 8 możliwość bezpośredniego kontaktu z nauczycielami przed egzaminami końcowymi, które odbędą się w przyszłym tygodniu - mówi Małgorzata Żuchowska, dyrektor SP nr 4 w Wieluniu. - Klasówek nie ma. Teraz trzeba skupić się przede wszystkim na odbudowaniu relacji międzyludzkich po okresie zamknięcia w domach. Widać, że uczniowie cieszą się z powrotu, choć frekwencja jest taka sobie.
W tym roku szkolnym normalna edukacja została zawieszona pod koniec października. Od tego czasu edukacja przeniosła się do świata wirtualnego.
- Bardzo cieszę się z powrotu syna do szkoły. Widać po nim, że miał już tego wszystkiego serdecznie dosyć – mówi rodzic ucznia SP nr 5.
Ministerstwo przygotowało dla placówek oświatowych szereg wytycznych, jak pracować z uczniami po długiej rozłące. Nadal obowiązują reżimy sanitarne. Wieluńskie starostwo wyposażyło szkoły ponadpodstawowe w maseczki dla zapominalskich.
- Przed powrotem uczniów dyrektorzy nie zgłaszali żadnych problemów natury organizacyjnej – mówi Zenon Kołodziej, naczelnik wydziału edukacji w starostwie. - Przed kadrą nauczycielską duże wyzwanie, jak efektywnie wykorzystać ten krótki czas, aby jeszcze uzbroić uczniów w dodatkową wiedzę i umiejętności, a potem wystawić oceny końcowe. Na pewno nie można teraz zasypać młodzieży sprawdzianami, co też rodziło obawy wśród uczniów i rodziców.
Pełną gotowość do przyjęcia dzieci deklarowały też wszystkie szkoły podstawowe, dla których organem prowadzącym jest Gmina Wieluń.
- Jak z początkiem maja normalnie rozpoczęli naukę uczniowie klas I-III, tak i teraz powrót starszych dzieci do szkół powinien przebiegać sprawnie – ocenia Andrzej Dąbrowski, dyrektor jednostki nadzorującej gminną oświatę.
Problem stanowią dowozy uczniów szkół średnich komunikacją publiczną. PKS Wieluń wznowił kursowanie wielu autobusów, jednak rozkład w formie zbliżonej do tej sprzed zamknięcia szkół wróci dopiero w czerwcu, kiedy skończy się nauczanie hybrydowe. WIĘCEJ NA TEN TEMAT: PKS Wieluń reaktywuje połączenia, choć jeszcze nie wszystkie FOTO
Nauczanie hybrydowe to etap poprzedzający przywrócenie szkół do pracy na pełnych obrotach. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, od 31 maja wszyscy uczniowie mają uczyć się stacjonarnie. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że skutki pandemii będą długofalowe.
- Wszystko się zmieniło i myślę, że powrót do szkoły sprzed pandemii jest już niemożliwy, z różnych powodów. Niepokoje uczniów są w dużej mierze uzasadnione i przede wszystkim zrozumiałe. Również nauczyciele mają wiele wątpliwości co do tego, jak powinniśmy pracować po pandemii, które formy nauczania zdalnego pozostawić, bo nie wszystko było złe, a z których zrezygnować – podsumowuje Elżbieta Urbańska-Golec, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Wieluniu.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?