Antybohaterem spotkania był bramkarz Bartosz Gagatek, który zawinił przy obu straconych golach. Gdyby nie jego niepewne interwencje, WKS mógł spokojnie wygrać mecz z Mazurem, bo długimi okresami był drużyną lepszą, szczególnie w pierwszej połowie.
Wielunianie objęli prowadzenie już w 8. minucie. Gola zdobył Paweł Ciężki. Chaotycznie grający goście wyrównali dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Po przerwie gra się wyrównała, ale żadna z drużyn nie potrafiła sobie wypracować sobie dogodnych sytuacji. Gra toczyła się głównie w środku polu, a kibice ziewali. Wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów. Jednak w 81. minucie karczewianie w niegroźnej sytuacji strzelili drugiego gola.
Z pozyskanych przed sezonem zawodników w inauguracyjnym meczu zagrał jedynie obrońca Jakub Grodzki. Gwinejczycy Maddy Cisse i Mohamed Donzo obserwowali mecz razem z kibicami. Trener Dariusz Żuraw nie chciał komentować ich absencji.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?