Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomiędzy tramwajem a samochodem. Rodzina i znajomi proszą o pomoc dla Dagmary Chyra z Pajęczna

Natalia Ptak
Natalia Ptak
8 lipca zmienił życie Dagmary nie do poznania. Ambitna, wesoła, pełna życia 28 latka, jadąc rowerem w wyniku nieszczęśliwego wypadku znalazła się między samochodem, a tramwajem. Od tego czasu nie jest w stanie sama funkcjonować. Bliscy Dagmary proszą o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na jej leczenie.

Jeden dzień zmienił wszystko

8 lipca już nigdy nie będzie dla Dagmary i jej bliskich taki sam. To właśnie tego dnia skreślone zostały plany ambitnej 28-latki z Pajęczna. Obecnie walczy ona o sprawność, a jej rodzina wierzy, że nadejdzie dzień, kiedy Dagmara będzie w stanie coś powiedzieć czy też wstać z łóżka. Póki co 28-latka nie jest zdolna, by samodzielnie żyć.

Dagmara wybrała się do przyjaciółki, wybierając swój ulubiony środek transportu-rower. Niestety nigdy nie wróciła z tej wyprawy. Została znaleziona pomiędzy tramwajem a samochodem. Te kilka sekund dosłownie zrujnowało życie Dagmary i jej rodziny. Dagmara zawsze była radosna, pełna ciepła i życzliwości dla drugiego człowieka. Największą wartością była i jest dla niej rodzina i przyjaciele. Wolny czas poświęcała na wypoczynek w gronie rodziny i przyjaciół, pielęgnowała swoje pasje: czytanie książek i jazdę na rowerze. Niedawno odkryła kolejną - góry. Dagmara wiodła szczęśliwe życie. Zarówno zawodowe jak i prywatne- wspominają bliscy Dagmary, prosząc o pomoc w zbiórce pieniędzy na leczenie mieszkanki Pajęczna.

Pomiędzy tramwajem a samochodem. Rodzina i znajomi proszą o ...

Jedna chwila zmieniła to udane życie w koszmar. Ratownicy znaleźli Dagmarę przytomną między tramwajem, a samochodem. Chwilę później okazało się, że stan jest na tyle poważny, że trzeba ją wprowadzić w stan śpiączki farmakologicznej. Obecnie jedyną szansą powrotu do sprawności jest specjalistyczna i intensywna rehabilitacja, która niestety jest bardzo kosztowna.

Złożone złamanie podstawy czaszki z bardzo dużym obrzękiem mózgu nie dawały zbyt dobrych rokowań. Pierwsze dni po wypadku nic nie wiedzieliśmy. Stan się nie zmieniał, lekarze nic nie mówili, a my w bezsilności czekaliśmy na jakąkolwiek informację. Pojawiły się one po 2 tygodniach. Podjęto próbę wybudzenia Dagmary ze śpiączki. Los się do nas uśmiechnął kilka dni później. Siła Dagmary chyba wygrała. Obudziła się i stopniowo jej stan się poprawia. Na tę chwilę są to niewielkie sukcesy, ale wiemy już, że słyszy, że rozumie co do niej mówimy. Czuje swoje ciało, ale nie potrafi jeszcze nim do końca kierować- apelują o pomoc rodzice Dagmary Chyra.

Od 1 września Dagmara przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym Origin Polska w Krakowie. By wspomóc mieszkankę Pajęczna i jej rodzinę w walce o sprawność Dagmary, wystarczy przekazać dowolną darowiznę na SIEPOMAGA.PL DAGMARA CHYRA lub na konto Fundacji Moc Pomocy, której jest podopieczną nr rachunku 16 1020 5226 0000 6602 0635 0765 z dopiskiem Dagmara Chyra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto