Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomazany mur przy klasztorze. Kamera odstraszy wandali?

Zbyszek Rybczyński
Zbyszek Rybczyński
Mur okalający klasztor sióstr Bernardynek w Wieluniu razi oczy bazgrołami, w tym wulgarnymi. Władze zastanawiają się, czy nie zamontować tu kamery

Długi mur przy ulicy Szkolnej upodobali sobie pseudo grafficiarze. Wandale wypisują na ścianie głównie kibicowskie hasła, nie brakuje wulgaryzmów. Bazgroły bulwersują mieszkańców. - Wyłapać to chuligaństwo i kazać szorować mur od rana do nocy - komentuje mieszkanka pobliskiego osiedla.

Radny miejski Wojciech Psuja postuluje, aby objąć ten rejon miasta dozorem kamery miejskiego monitoringu. - Trzeba to zrobić jak najszybciej, żeby ukrócić malowanie tych dziadostw. Widzą to też osoby przejeżdżające przez miasto. To dla nas powód do wstydu - mówi Psuja.

Burmistrz Paweł Okrasa zgadza się, że to pomysł godny rozważenia. Pytanie tylko, czy kamera będzie skuteczna. - Mur klasztoru jest w stanie skandalicznym, mimo że kilka razy już był malowany. Jest grupa ludzi, pewnie niewielka, którzy mają za nic dobro publiczne. Kamera może zadziałać odstraszająco, choć są i takie miejsca w Wieluniu, że nawet monitoring nie pomaga - ubolewa burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto