Kibicował wieluńskim piłkarzom ręcznym „od zawsze”. Informacja o jego odejściu spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. Sylwester Perliceusz zmarł nagle 4 maja. Miał 71 lat. 9 maja na wieluńskim cmentarzu parafialnym odbyły się uroczystości pogrzebowe.
- Przez cały czas swoich związków z klubem był lubiany przez zawodników i trenerów, którzy jednocześnie darzyli go dużym zaufaniem i autorytetem. Potrafił współpracować z pozostałymi członkami zarządu, lokalnym samorządem, umiejętnie poruszał się w środowisku potencjalnych sponsorów, których wielu ściągnął do MKS-u – wspominają zmarłego kolegę działacze wieluńskiego klubu.
Bliskie relacja pana Sylwestra z klubem nabrały w początkach XXI wieku finansowego wymiaru. Jako wiceprezes firmy Tepron czynnie zaangażował się w sponsoring MKS-u i stał się jedną z osób napędzających rozwój piłki ręcznej w mieście.
Wszedł do zarządu klubu w 2004 r., gdy prezesem był Henryk Bogus. W 2010 r. Sylwester Perliceusz objął stanowisko prezesa i to za jego kadencji reaktywowana została drużyna seniorów, która dziś rywalizuje na zapleczu Superligi i jest silną sportową marką Wielunia.
Reaktywowany MKS debiutował w trzeciej lidze w 2011 r., by już rok później rywalizować na wyższym szczeblu rozgrywek. Sylwester Perliceusz przekazał funkcję sternika klubu Eugeniuszowi Pankowi w 2016 roku – tym samym, w którym MKS stał się pierwszoligowcem.
W późniejszym okresie był członkiem komisji rewizyjnej i służył zarządowi swoim doświadczeniem i głosem doradczym. Zarazem był stałym obserwatorem poczynań drużyn piłki ręcznej.
- Sylwek nie należał do typu działaczy, którzy w momencie ustąpienia ze stanowiska, „wypisują” się z klubu. Był praktycznie na każdym meczu seniorów, na spotkaniach drużyn młodzieżowych można było go spotkać równie często. Często pierwszy dzwonił i dopytywał się, jak chłopakom poszło w meczu wyjazdowym – wspominał nad grobem łamiących głosem Eugeniusz Panek.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?