Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PKS Wieluń podniósł ceny biletów

Zbyszek Rybczyński
Średnio o 8 procent zdrożały bilety w komunikacji międzymiastowej. To nie jedyne niekorzystne zmiany, jakie w ostatnim czasie dotknęły pasażerów korzystających z usług wieluńskiego przewoźnika.

Niemiłe niespodzianki spotkały pod koniec roku mieszkańców dojeżdżających autobusami do pracy, do szkół, czy na studia. Kilka dni temu PKS Wieluń podniósł ceny biletów. Zdrożały wszystkie ich rodzaje - na liniach normalnych, pospiesznych, a także miesięczne. Stawki wzrosły średnio o 8 proc. Wcześniej zarząd spółki podjął kontrowersyjną decyzję, że wieluńskie autobusy nie będą wjeżdżać na dworce na trasie do Wrocławia, w tym w Wieruszowie.

To kolejne podwyżki cen biletów w Wieluniu. Wcześniej decyzją radnych miejskich zdrożały przejazdy komunikacją miejską. Nowy cennik PKS obowiązuje od minionej środy. Nie zmieniły się jedynie opłaty za bagaż. Ceny biletów normalnych w komunikacji zwykłej wzrosły, w zależności od odległości, od 30 groszy do złotówki. I tak na przykład za przejazd z Wielunia do Osjakowa zamiast 5,20 zł trzeba teraz zapłacić 5,70 zł. W obie strony wychodzi więc złotówka drożej. Za miesięczny na tej trasie trzeba teraz zapłacić 182 zł, czyli 16 zł więcej niż poprzednio. Dojeżdżający codziennie z Osjakowa do wieluńskich szkół u czniowie, którym przysługuje ustawowa zniżka, muszą wysupłać ponad 8 zł więcej.

W oficjalnym komunikacie zarząd PKS Wieluń podwyżki tłumaczy wzrostem cen paliw. Nie udało nam się jednak porozmawiać na temat podwyżek z prezesem spółki, gdyż przebywa na urlopie, a inni pracownicy nie są upoważnieni do udzielania informacji. Wiemy jednak, że to pierwsza podwyżka wprowadzona przez wieluńskiego przewoźnika od 2008 r., nie licząc ubiegłorocznego nieznacznego wzrostu związanego ze zmianą stawki podatku VAT.

- Wprowadzamy podwyżki jako jedni z ostatnich - przekonuje jeden z pracowników wieluńskiego PKS.

To nie jedyne niekorzystne zmiany, jakie w ostatnim czasie dotknęły pasażerów korzystających z usług wieluńskiego przewoźnika. Autobusy należące do spółki nie wjeżdżają już bowiem od jakiegoś czasu na dworce w Wieruszowie, Kępnie, Sycowie i Oleśnicy. Przykładowo w Wieruszowie zatrzymują się teraz jedynie na przystankach przy ulicach Prusa, Wieluńskiej i Podzamcze.

W komunikacie przeproszono pasażerów za utrudnienia, ale nie nie podano powodów takiego stanu rzeczy. Prezes PKS Ostrów Wlkp., który zarządza dworcami w Wieruszowie, Kępnie i Sycowie, twierdzi, że z ich strony złej woli nie było.

- PKS Wieluń wypowiedział umowę na wjazdy na nasze dworce. Uzasadnienia tej decyzji nie otrzymaliśmy - mówi Marian Torchalski. - Pobieraliśmy za to ryczałt w wysokości 9 tys. zł, niezależnie od ilości wjazdów. Na wniosek wieluńskiego PKS zmniejszyliśmy stawkę do 5 tys. zł. Widocznie nadal było to za dużo, bo potem przyszło wypowiedzenie. Dalszych rozmów na ten temat ryczałtu nie prowadziliśmy.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że PKS Wieluń na razie nie planuje kolejnych zmian. Raczej nie będzie więc cięć kursów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto