Poseł wyciąga rękę do burmistrza
Pierwsze rozdanie środków z Funduszu Inwestycji Strategicznych zakończyło się dla Wielunia klapą. Gmina jako jedyna w woj. łódzkim i jedna z nielicznych w kraju nie uzyskała dofinansowania. Odrzucenie wniosków przyniosło kolejną odsłonę publicznych przepychanek między burmistrzem Pawłem Okrasą i posłem Pawłem Rychlikiem.
Przed kolejnym naborem wniosków parlamentarzysta zaprosił władze miasta na spotkanie, by uzgodnić strategię, która przyniesie efekt oczekiwany przez wielunian. Rozmowa w biurze poselskim w obecności mediów toczyła się w przyjaznej atmosferze. Zarówno burmistrz, jak i przewodniczący rady Piotr Radowski, wyrazili satysfakcję, że parlamentarzysta wyszedł z taką inicjatywą. Paweł Okrasa zapewnił, że pomimo różnic łączy go z posłem „bardzo dużo części wspólnych” i zaproponował nawet, aby spotykać się regularnie raz w miesiącu.
- Stało się, jak się stało, padło wiele słów, ale dzisiaj nie czas i miejsce, aby o tym dyskutować. To spotkanie jest gestem wyciągnięcia ręki do burmistrza. Ktoś to musiał zrobić, bo myślę, że wszystkim zależy na tym, aby gmina Wieluń rozwijała się i korzystała z możliwości, które stwarza Państwo polskie – powiedział na wstępie poseł Rychlik.
Wieluń może liczyć na ok. 20 mln zł
Poseł nadmienił, że nie kwestionuje sensu inwestycji zgłoszonych do pierwszego naboru. Wyraził jednak obawę, że składanie tych samych wniosków w drugim rozdaniu ponownie zakończy się finansowym fiaskiem „z przyczyn obiektywnych i niezależnych od nas”. Zaapelował do burmistrza o rozwagę.
Według Rychlika Wieluń może liczyć na wsparcie w granicach 20 mln złotych. Taka suma wyszła posłowi z analizy wyników premierowego konkursu, w którym rozdzielono między samorządy w całej Polsce 23 mld zł. Do woj. łódzkiego popłynie kwota 1,8 mld zł, w tym do powiatu wieluńskiego 92,5 mln zł.
Władze miasta poszły na całość. Aplikowano o 28 mln zł na budowę drogi łączącej Warszawską z Sieradzką oraz 41 mln zł na rozbudowę infrastruktury do sortowania odpadów na gminnym składowisku w Rudzie. Okazało się, że 30-tysięczna gmina nie może liczyć na tak duże pieniądze. Oba wnioski odrzucono.
Burmistrz: złożymy wnioski na drogę i wymianę oświetlenia
Burmistrz nie zamierza rezygnować ze starań o rządowe środki na budowę północnego przedłużenia ul. Popiełuszki. Inwestycję chce jednak rozdzielić na dwa odrębne wnioski. Jeden obejmowałby budowę drogi bez ronda na Sieradzkiej za ok. 18 mln zł. W drugim wniosku władze widzą budowę ronda wraz z włączeniem do niego ul. Bojarowskiej w nowym śladzie. Tu koszt ma sięgać 5 mln zł.
Trzeci wniosek, który planuje złożyć ratusz, ma dotyczyć kompleksowej wymiany oświetlenia w gminie – zarówno ulicznego, jak i w budynkach. Burmistrz przewiduje, że wartość inwestycji w energooszczędne lampy nie powinna przekroczyć 10-12 mln zł, a dzięki niej koszty zasilania oświetlenia zmniejszą się nawet o 40 proc.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?