- Po prostu nie zgadzam się z decyzją wojewody o wprowadzeniu zarządu komisarycznego dopiero teraz. Uważam, że powinno to nastąpić w 2010 roku, kiedy gmina miała naprawdę poważne problemy, w tym przede wszystkim finansowe - mówi Andrzej Polak. - Tymczasem z decyzji wojewody można wnioskować, że winę za złą sytuację ponosi Rada Gminy, a ja się z tym nie zgadzam.
Zdaniem Polaka rola radnego w gminie Pątnów jest niewdzięczna.
- Jesteśmy zawieszeni i nie mamy żadnego wpływu na to co dzieje się w gminie - dodaje Andrzej Polak.
Zastanawia go tylko dlaczego we wniosku do ministra administracji pominięto fakt przyjęcia zastępczego budżetu na 2010 rok.
- Pozostawię to pytanie bez odpowiedzi, no chyba, że udzieli jej wojewoda - dodaje Polak.
Czytaj także w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?