Tym razem o sukces będzie trudniej. To dlatego, że pod znakiem zapytania stoi występ w sobotnim meczu Serhija Kapelusa. To najlepszy obecnie zawodnik wieluńskiej drużyny.
- Ukraiński przyjmujący ma skręconą nogę - zdradza Mariusz Grabczak, wiceprezes klubu z Wielunia. - Decyzja, czy wyjdzie na boisko, zapadnie tuż przed spotkaniem. Na szczęście, pozostali zawodnicy są zdrowi. Nie przewidujemy żadnych rewolucji w składzie. Zdajemy sobie sprawę, że faworytem jest Delecta, ale jedziemy po trzy punkty! My lubimy grać w Bydgoszczy. W zeszłym sezonie wygraliśmy w hali Łuczniczka 3:0.
Gospodarze, prowadzeni przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Wspaniałego, zajmują szóste miejsce w tabeli. Mają 17 punktów, czyli o dziewięć więcej od przedostatniego Pamapolu.
Miejscowi, co przyznaje zresztą drugi trener tej drużyny Marian Kardas, pewni są wygranej z Pamapolem i to raczej za trzy punkty.
- W Wieluniu jest nowy trener, ale wyniki pokazują, że nic nie zmieniło się w grze tej drużyny - mówi szkoleniowiec Delecty. - Nadal gra słabo. Są za to duże rotacje w zespole. Na początku na rozegraniu grał Andrzej Stelmach, teraz wchodzi na zmiany. Zmienił się atakujący, którym jest Radosław Rybak, ale on miał przerwę w normalnych treningach. Nie wiadomo, w jakiej jest dyspozycji. Trener go wpuszcza w poszczególnych meczach, ale na tę chwilę jest bardziej zmiennikiem, niż zawodnikiem, który ma ciągnąć ten zespół.
Bydgoszczanie wyjdą w najsilniejszym składzie, choć na uraz narzekał ostatnio środkowy Wojciech Jurkiewicz.
Pozostałe sobotnie mecze: Tytan AZS Częstochowa - AZS Politechnika Warszawska (14.45), Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel (17). Na 2 stycznia przełożono spotkanie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?