Autobus przewoził 21 dzieci do pajęczańskiego gimnazjum. Żadnemu z nich nic się nie stało. Po sprawdzeniu ich stan zdrowia przez służby medyczne, zostali odwiezieni do szkoły podstawionym autobusem zastępczym.
Kierujący mercedesem 207 mieszkaniec powiatu radomszczańskiego wymusił pierwszeństwo. Wjechał pod koła nadjeżdżającego autobusu, gdy skręcał z ul. Wiśniowej w ul. 22 Lipca. Pojazdy nie poruszały się z dużą prędkością (to niemal centrum miasta), niemniej uderzenie okazało się na tyle silne, że podróżujący z 26-latkiem jego rodzice musieli zostać odwiezieni do szpitala w Bełchatowie.
Kierowcy wyszli z kraksy bez szwanku. - Obaj byli trzeźwi - informuje mł. asp. Krzysztof Pach, rzecznik prasowy pajęczańskiej policji.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?