Pajęczańscy policjanci zatrzymali czterech kierujących "na podwójnym gazie"

Już w Wielki Piątek 7 kwietnia w miejscowości Ważne Młyny patrol ruchu drogowego zatrzymał 2 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę na tzw. „podwójnym gazie”. Najpierw dokonując pomiaru prędkości zatrzymali do kontroli pojazd marki audi A4. Kierujący przekroczył prędkość o 36km/h. Podczas kontroli 46-letni mieszkaniec gminy Mykanów nerwowo się zachowywał oraz nie reagował na polecenia wydawane przez funkcjonariuszy. Nagle mężczyzna gwałtownie i z dużym impetem odjechał z miejsca.

Mundurowi natychmiast udali się w pościg za mężczyzną wydając świetlne oraz dźwiękowe sygnały do zatrzymania pojazdu. Kierujący audi uciekając przed policjantami popełniał liczne wykroczenia. W pewnym momencie zjechał do lasu i z uwagi na brak możliwości kontynuowania dalszej jazdy wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo. Funkcjonariusze już po kilkudziesięciu metrach zatrzymali mężczyznę, poddali go badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie- relacjonuje Wioleta Mielczarek, rzecznik KPP w Pajęcznie.

Niemal po godzinie w tej samej miejscowości policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierującego. Był nim 42-letni mieszkaniec gminy Nowa Brzeźnica. Mężczyzna wsiadł za kierownicę renault clio mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Pojazd nie posiadał również aktualnych badań technicznych.

Tego samego dnia w Kiełczygłowie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej forda focusa. Sposób jazdy kierującego wskazywał na to, że może być pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia mundurowych okazały się słuszne. 31-letni mieszkaniec gminy Rząśnia wydmuchał promil alkoholu . Podczas kontroli wyszło na jaw, że pojazd nie posiadał badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC. W tym przypadku pojazd został odholowany parking. Dzień później, 8 kwietnia o godzinie 9:40 działoszyńscy policjanci w Trębaczewie zatrzymali opla corsę, za kierownicą którego siedział 48-letni mieszkaniec Działoszyna. Mężczyzna kierował pojazdem mając ponad pół promila alkoholu w organizmie.

W każdym przypadku kierującym grozi zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, wysoka grzywna, a także kara do 2 lat pozbawienia wolności. Nietrzeźwi kierowcy to poważny problem na drogach, stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego. Jazda po spożyciu alkoholu wpływa na właściwe postrzeganie rzeczywistości, osłabia refleks, koncentracje, pogarsza ostrość widzenia. Piłeś – nie wsiadaj za kierownicę- apeluje mł. asp. Wioletta Mielczarek.