Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pajęczańscy policjanci eskortowali pięciolatkę do szpitala oddalonego o 40 km

Natalia Ptak
Natalia Ptak
Małżeństwo z pięcioletnią córką zwróciło się do policjantów patrolujących miejscowość Rząśnia w powiecie pajęczańskim o pomoc w dotarciu do szpitala. Jak się okazało dziewczynka uległa wypadkowi w domu i potrzebowała jak najszybszej pomocy medycznej.

Dziewczynkę trzeba było przewieść aż 40 km, do Szpitala Wojewódzkiego w Bełchatowie. Dzięki pomocy pajęczańskich policjantów, pięciolatka możliwie najszybciej trafiła pod opiekę specjalistów.

Do zdarzenia doszło 6 lutego, kiedy to w trakcie patrolowania miejscowości Rząśnia do policjantów podjechał samochód osobowy volkswagen tuareg, którym podróżowało małżeństwo z 5-letnią córką. Jak się okazało, dziewczynka uległa w domu nieszczęśliwemu wypadkowi i potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej.

Niestety, właściwą placówką był oddalony o prawie 40 kilometrów Szpital Wojewódzki w Bełchatowie.

Ojciec dziewczynki poprosił funkcjonariuszy o pomoc w szybkim dotarciu do tego szpitala. Mundurowi bez chwili wahania poinformowali o zaistniałej sytuacji dyżurnego pajęczańskiej komendy, włączyli światła błyskowe, sygnały dźwiękowe i ruszyli do bełchatowskiego szpitala eskortując volkswagena z małą pacjentką. Dzięki błyskawicznej akcji, rodzina szybko i bezpiecznie dotarła do placówki medycznej, gdzie dziecko trafiło pod opiekę specjalistów- relacjonuje Marcin Pawełoszek, rzecznik KPP w Pajęcznie.

Zobacz także

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pajeczno.naszemiasto.pl Nasze Miasto