Olewin. Pobili, okradli i zastraszali. Doszło też do użycia noża

Do zatrzymania dwóch agresorów doszło w piątek, 4 listopada kiedy to do wieluńskiej komendy zgłosił się poszkodowany 26-latek. Mężczyzna poinformował policjantów, że cztery dni wcześniej został napadnięty i okradziony.

Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że tego dnia wieczorem wspólnie ze znajomą spotkali się towarzysko z kolegą na boisku sportowym w miejscowości Olewin. Razem ze znajomym przyszli również trzej nieznani im mężczyźni. W pewnym momencie doszło do kłótni i jeden z nich zażądał od 26-latka pieniędzy rzekomo za zniszczoną kurtkę- relacjonuje Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.

Gdy pokrzywdzony odmówił, został kilkukrotnie uderzony w twarz. Do zastraszania i żądania wydania pieniędzy włączył się drugi z grupy nieznajomych. 26-latek w obawie o zdrowie i życie swoje oraz koleżanki, z którą przebywał dał im 360 złotych, które miał w portfelu. Napastnicy jednak na tym nie poprzestali. Jeden z nich wyrwał mu z ręki portfel i skradł z niego 500 euro.

Po całym zdarzeniu dwaj agresywni mężczyźni zastraszyli 26-latka i jego 19-letnią koleżankę grożąc uszkodzeniem ciała, jeśli sprawę zgłoszą na policję. Oprócz tego jeden z agresorów uderzył pokrzywdzonego w twarz oraz przeciął mu nożem dłoń powodując lekkie obrażenia ciała- dodaje rzecznik Grela.

Jak informuje policja, natychmiast po zgłoszeniu sprawą zajęli się wieluńscy kryminalni, którzy ustalili rysopisy sprawców i zebrali wszelkie pomocne informacje.Wytypowani sprawy zdarzenia zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia. Przy obu mężczyznach policjanci w trakcie przeszukania zabezpieczyli dwa noże.

Ponadto młodszy z nich miał przy sobie 3 woreczki z marihuaną. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Dodatkowo policjanci ustalili, że 35-latek ma związek jeszcze z innym zdarzeniem na terenie Wielunia, kiedy to swoją agresję skierował wobec 17-latka. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nastolatek nie ucierpiał. Obaj mężczyźni doprowadzeni zostali do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, która prowadzi śledztwo- informuje Katarzyna Grela.

Mężczyźni usłyszeli zarzuty rozboju oraz stosowania groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadków. Dodatkowo 24-latek odpowie również za lekkie uszkodzenie ciała oraz posiadanie środków odurzających. Z kolei 35-latek usłyszał również zarzut zmuszania do określonego zachowania. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzn tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi im teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

W dobie ostatnich wydarzeń, mieszkańcy Wielunia i okolic nie czują się w mieście bezpiecznie. Głośno zrobiło się o rzekomych aktach przemocy, do których dochodzi w mieście. Dodatkowo informacja o śmierci 37-letniego mieszkańca osiedla Stare Sady dopełniła szali. Obecnie prowadzone jest w tej sprawie postępowanie mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności śmierci mężczyzny. Jak zaznaczają nasi rozmówcy i komentujący zajście, nie jest już tajemnicą, że miał on zostać brutalnie pobity w minioną niedzielę. Na tym etapie policja jednak odmawia podania szczegółowych informacji.