Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 13 grudnia obowiązuje nowy rozkład PKP. Z Wielunia dojedziemy pociągiem tylko do Tarnowskich Gór. Do Kępna kursują autobusy

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Fot. Zbigniew Rybczyński
W niedzielę 13 grudnia wchodzi w życie nowy rozkład PKP. Przez Wieluń i Wieruszów od października nie kursuje ani jeden pociąg dalekobieżny i tak pozostanie jeszcze przez długi czas. Wprawdzie w nowym rozkładzie dla naszych miast znajdziemy dwa pociągi relacji Poznań-Kraków, jednak można do nich wsiąść w... Kępnie. Przez najbliższe miesiące z Wielunia dojedziemy pociągiem tylko do Tarnowskich Gór.

Od 13 grudnia obowiązuje nowy rozkład PKP. Jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o połączenia regionalne, których organizatorem są władze wojewódzkie? W dalszym ciągu podróżni mają do dyspozycji pięć par pociągów z Wielunia Dąbrowy do Tarnowskich Gór. Zmieniły się jednak godziny ich kursowania. Najbardziej znacząca korekta dotyczy trzeciego kursu Polregio, który w dni robocze został przesunięty z 8:41 na 9:54, a w weekendy na 9:57. Kolejny rok z rzędu w rozkładzie nie znajdziemy żadnych połączeń szynowych do Kępna. Z całym nowym rozkładem PKP można zapoznać się w galerii zdjęć.

Linia 181 bez połączeń dalekobieżnych

Nie wsiądziemy też do pociągu dalekobieżnego. Do niedawna w Wieluniu i Wieruszowie codziennie zatrzymywał się pociąg IC Osterwa relacji Szczecin-Przemyśl. Pojawił się na linii 181 w grudniu 2018 r. i w Wieluniu cieszył się całkiem niezłym zainteresowaniem podróżnych. W październiku 2020 r. został skierowany na inną trasę. Potwierdziły się przewidywania, że Osterwa już do Wielunia nie wróci. Nie ma tego połączenia w nowym rozkładzie. Są za to inne, ale tylko w teorii.

Zamiast Osterwy w rozkładzie dla przystanków w Wieluniu i Wieruszowie znajdziemy dwa połączenia dalekobieżne. Są to kursy relacji Kraków-Poznań, obsługiwane przez składy TLK Wybicki i TLK Pułaski. Problem w tym, że są to połączenia widmo. Pociągi te jeszcze długo nie pojadą linią 181, tylko tak jak do tej pory przez Kluczbork i Lubliniec. PKP Intercity oferuje nam, żebyśmy wsiadali do nich w Kępnie, dokąd z Wielunia zamiast pociągów kursuje zastępcza komunikacja autobusowa (przystanek znajduje się przy "giewoncie"). Żeby było śmieszniej – od 13 grudnia Wybicki i Pułaski nie zatrzymają się w Kluczborku i Lublińcu, jak to miało miejsce do tej pory.

O co tu chodzi? Dlaczego państwowy przewoźnik PKP Intercity „uatrakcyjnia” swoją ofertę przewozową w naszym regionie poprzez podstawienie autobusów? Częściowe wyjaśnienie tego paradoksu znajduje się w Herbach Nowych. Tam na czas remontu zamknięty został łącznik „naszej” linii 181 z torem do Częstochowy i dalej Krakowa. Z powodu tej blokady pociągi Wybicki i Pułaski nie mogą kursować przez Wieluń. Z tego samej przyczyny nie jeździ już u nas wspomniana Osterwa.

Siedem dekad przystanku kolejowego w Wieluniu. Zobacz ZDJĘCI...

Nowy rozkład kolejowy z dwoma bezpośrednimi połączeniami Poznań-Kraków de facto wejdzie w życie dopiero wtedy, gdy łącznica w Herbach zostanie otwarta dla ruchu kolejowego. Kiedy to się stanie? Oficjalna wersja jest taka, że remont ma potrwać do końca stycznia. Nieoficjalnie chodzą słuchy, że znacznie dłużej.

- Powrót składów wagonowych na LK181 od lutego to wersja bardzo optymistyczna, mając na uwadze zaawansowanie prac modernizacyjnych na stacji Herby Nowe – nadmienia administrator facebookowego profilu poświęconego kolei „Wieluń - gotów do odjazdu”.

Jest rozwiązanie, które pozwoliłoby wielunianom korzystać z połączeń dalekobieżnych bez względu na sytuację w Herbach. Jakie? Należałoby puścić pociąg przez Katowice, zamiast przez Częstochowę Stradom. Dlaczego spółka PKP Intercity nie zdecydowała się na taki wariant? Na pytanie w tej sprawie skierowane do przewoźnika 17 listopada wciąż nie doczekaliśmy się odpowiedzi.

Na trasie Wieluń-Kępno mamy autobusy, więc nie potrzebujemy połączeń kolejowych?

Składy dalekobieżne zapewne wrócą na linię 181 (raczej później, niż wcześniej). Nie ma natomiast perspektyw na wznowienie lokalnego ruchu pociągów Polregio między Wieluniem i Kępnem (choć w 2020 r. PKP Polskie Linie Kolejowe przeprowadziła na tym odcinku remonty za 4 mln zł). Korespondowaliśmy w tej sprawie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Łódzkiego jako organizatorem kolejowych przewozów regionalnych. Służby marszałka wskazują na „szeroką ofertę połączeń autobusowych” jako przyczynę rezygnacji z transportu kolejowego.

- Aktualnie nie ma planów uruchomienia kolejowych przewozów pasażerskich z Wielunia Dąbrowy do Kępna, ponieważ oba miasta są dobrze skomunikowane. Według stanu na grudzień 2020 roku na linii Kępno – Wieluń jest 30 kursów bezpośrednich na dobę. Z kolei na odcinkach linii Wieluń – Wieruszów są 53 kursy na dobę, a Wieruszów – Kępno to 38 kursów w dobę. Część tych połączeń została dofinansowana z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych na odcinku Wieruszów – Wieluń – czytamy w odpowiedzi udzielonej nam przez wydział prasowy łódzkiego urzędu.

Od 13 grudnia obowiązuje nowy rozkład PKP. Z Wielunia dojedz...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto