Obywatelskie ujęcia w Rychłowicach i Gaszynie. Jeden z kierowców miał ponad 3 promile!

W środę 24 sierpnia na terenie gminy Wieluń zatrzymano dwóch pijanych kierowców. Wszystko dzięki reakcji innych uczestników ruchu drogowego. Do pierwszego obywatelskiego zatrzymania doszło na stacji paliw w Rychłocicach.

Skierowani na miejsce policjanci w rozmowie z pracownicą stacji, ustalili, że tego dnia nieznany jej mężczyzna przyniósł kluczyk od samochodu alfa romeo. Jednocześnie wskazał na kierowcę tego samochodu, który najprawdopodobniej był pijany. Mundurowi ustalili przebieg tego zdarzenia i dotarli do świadka. Z jego relacji wynikało, że przejeżdżając ulicami Wielunia, a następnie przez miejscowość Rychłowice zwrócił uwagę na jadącą przed nim alfę romeo, której kierowca jechał całą szerokością drogi. W pewnym momencie
auto zjechało na pobliską stację benzynową. Świadek podejrzewając, że kierujący jest pijany, pojechał za nim. W rozmowie z kierowcą alfy, wyczuł od niego wyraźną woń alkoholu. W związku z tym postanowił uniemożliwić mu dalsza jazdę i zabrał kluczyk ze stacyjki. Następnie przekazał go pracownicy stacji, która o całym zdarzeniu powiadomiła patrol policji - relacjonuje asp. sztab. Katarzyna Grela z wieluńskiej policji.

Policjanci zbadali alkomatem 37-letniego kierowcę alfy. Okazało się, że miał 1,8 promila alkoholu w organizmie.

Jeszcze tego samego dnia dzięki obywatelskiej postawie udało się ująć kolejnego nietrzeźwego kierującego. Tym razem był to 33-letni kierowca renault, który został zatrzymany w Gaszynie. Inny uczestnik ruchu jadąc swoim samochodem zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy renault, który miał problemy z utrzymaniem toru jazdy, a później, przejeżdżając ulicą Strażacką uderzył w znak drogowy.

Po tym zdarzeniu, nie zatrzymał się i pojechał dalej. Świadek podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu cały czas jechał za nim. Dogonił go na ulicy Kościelnej, gdzie auto uderzyło w kolejny znak drogowy. Tym razem zakończył jazdę i próbował uciekać pieszo. Świadek jednak bardzo szybko go ujął i o całym zdarzeniu poinformował policjantów Badanie alkomatem wykazało, że 33-letni kierowca renault, miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie - informuje Katarzyna Grela.

Obaj kierowcy będa odpowiedzą przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi im do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.

Wieluńscy policjanci dziękują za czujność i właściwą reakcję świadkom, którzy zatrzymali pijanych kierowców. Przypominają także, że każda osoba będąca świadkiem przestępstwa ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku.

Obywatelskie ujęcie to przywilej wynikający z treści art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Ujętą osobę należy niezwłocznie przekazać policji - przypomina asp. sztab. Grela.