Obwodnica Wielunia. Na stole nadal trzy warianty przebiegu drogi

- To chyba jakaś prowokacja! – nie dowierzają mieszkańcy, dla których wariant nr 3 obwodnicy jest nie do przyjęcia. Od kilku miesięcy żyli w przekonaniu, że ten przebieg trasy został wyrzucony do kosza. Tak wynikało z relacjonowanej przez media wizyty w Wieluniu ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Ludzie spodziewali się, że w grze pozostaną tylko dwa warianty po zachodniej stronie miasta, tymczasem w dalszym ciągu analizowane są - formalnie na równych prawach - trzy korytarze obwodnicy.

6 kwietnia ujrzały światło dzienne materiały projektowe powstałe w ramach drugiego etapu przygotowań do budowy obwodnicy, którym jest opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego. To zarazem początek kolejnej tury konsultacji społecznych. Nastroje są nerwowe. Mieszkańcy domagają się wyjaśnień, dlaczego w opublikowanej dokumentacji nadal widnieje wariant nr 3, skoro miał on nie być brany pod uwagę w dalszych pracach.

- Niepoważne to wszystko jest. To co, mamy teraz znowu organizować się i oprotestować koncepcję, która rzekomo została skreślona? Gdyby taka deklaracja padła z ust np. burmistrza, to można jeszcze byłoby wziąć na to poprawkę. Ale została wypowiedziana na konferencji z udziałem samego ministra – denerwuje się mieszkanka Widoradza.

O wyjaśnienia w tej sprawie wystąpiliśmy do łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który prowadzi proces inwestycyjny, oraz do Ministerstwa Infrastruktury. - Musiało dojść do jakiegoś nieporozumienia. Nie potrafię powiedzieć, co mogło być tego przyczyną. Na obecną chwilę, w dalszym ciągu analizowane są trzy warianty – odpisał Maciej Zalewski, rzecznik GDDKiA w Łodzi. Odpowiedzi z resortu do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy.

ZOBACZ W GALERII ZDJĘĆ: TERENY, PRZEZ KTÓRE WYTYCZONO WARIANT 3 OBWODNICY

Prace przygotowawcze dla obwodnicy Wielunia łódzka GDDKiA zleciła firmie Ivia z Katowic. W pierwszym etapie, którym było wykonanie studium korytarzowego, zaproponowano cztery warianty drogi. Przeprowadzono symulacje ruchu drogowego i konsultacje społeczne. 17 listopada 2021 r. ogłoszono decyzję, że do kolejnego etapu przechodzą dwa warianty zachodnie (nr 1 i 2 - oznaczane na mapach kolorami różowym i błękitnym) oraz jeden wschodni (nr 3 – żółty).

Odrzucony został dłuższy wariant wschodni (nr 4 – czerwony), który byłby najdroższy (bo najdłuższy), a według symulacji wyprowadziłby z miasta zaledwie 50 proc. tranzytu, podczas gdy pozostałe 80-90 proc. Kilka dni później do Wielunia zawitał minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Podczas jego briefingu prasowego, w którym wzięli udział również poseł Paweł Rychlik i wieluńscy samorządowcy, padły zapewnienia, że również wariant nr 3 zostanie skreślony – jako budzący największy opór społeczny.

O komentarz poprosiliśmy posła Rychlika, który skutecznie zabiegał o to, aby Wieluń znalazł się w Programie budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030. Parlamentarzysta nie wyobraża sobie innego scenariusza niż wybór któregoś z wariantów zachodnich – zgodnie z zapowiedzią ministra Adamczyka.

- Rozumiem zdenerwowanie mieszkańców, którzy pytają, o co chodzi z tym wariantem 3, sam też odbieram telefony w tej sprawie. Tłumaczę, że proces przygotowania inwestycji rządzi się swoimi prawami, zgodnie z przyjętą procedurą przebieg wschodni też musi być rozpatrywany, natomiast wszystkie przesłanki przemawiają za budową obwodnicy po zachodniej stronie miasta. W świetle dotychczasowych analiz jest to jedyne realne rozwiązanie – przekonuje poseł Rychlik.

Na etapie opracowywania studium korytarzowego mieszkańcy złożyli 679 wniosków. Wynika z nich, że największym poparciem cieszy się wariant nr 2. Koncepcja obwodnicy na zachód od miasta jest zgodna z korytarzem widniejącym od wielu lat w studium przestrzennym gminy Wieluń i jako taka rodzi mniej konfliktów niż opcja wschodnia. Najsilniej oprotestowany wariant nr 3 nie tylko przecina wsie Gaszyn, Ruda i Widoradz, ale też został wytyczony w pobliżu zabudowy mieszkalnej w samym Wieluniu.

Głosy protestu podniosły się m.in. na osiedlu Berlinek, które stale się rozbudowuje. „Bezwzględnie nie do zaakceptowania” – tak oceniło to rozwiązane w oficjalnym stanowisku Stowarzyszenie Wspólnota Ziemi Wieluńskiej, które współrządzi powiatem. Jego szef, a zarazem przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Owczarek dziś także nie kryje zaskoczenia dalszym procedowaniem wariantu nr 3.

- Sam nie wiem, jak to rozumieć. Po jednoznacznym zapewnieniu pana ministra można było sądzić, że sprawa jest załatwiona i zostają na stole tylko warianty zachodnie, z których my jako samorządowcy optujemy za tym bardziej odsuniętym od Gaszyna – podkreśla Owczarek.

Wariant wschodni ma jedną zasadniczą przewagę nad zachodnimi – zbiera ruch nie tylko z dróg krajowych 43 i 45, ale także z trasy wojewódzkiej 486 Wieluń-Działoszyn. Wybór rekomendowanego przebiegu trasy ma nastąpić wiosną 2023 r.

W najbliższy czwartek (14 kwietnia) o godz. 15 odbędzie się spotkanie informacyjne poświęcone obwodnicy w Kino-Teatrze Syrena. Aktualne materiały projektowe są dostępne na stronie obwodnicawielunia.pl (zakładka "do pobrania"). Tam też znajduje się formularz konsultacyjny, na którym należy formułować swoje uwagi kierowane do firmy Ivia. Konsultacje potrwają do 22 kwietnia. Z wydrukami opracowań dla obwodnicy można się zapoznać w wieluńskim ratuszu.

Druga obwodnica Wielunia odciąży miasto z ruchu tranzytowego kumulującego się na osi północ-południe (ulice Sieradzka, Kopernika, Śląska, 3 Maja, Piłsudskiego, Częstochowska, w wariancie wschodnim także 18 Stycznia). Przyjęty harmonogram zakłada, że GDDKiA ogłosi przetarg na właściwy projekt i budowę obwodnicy w połowie 2025 r. Gdyby tak się stało, droga powinna być gotowa do użytkowania na początku 2030 r. Inwestycja jest ujęta w Programie budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030, na który rząd planuje przeznaczyć 28 mld zł.