Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Wielunia na finiszu. Zostały tylko prace wykończeniowe [FOTO]

Redakcja
obwodnica-wielunia.pl
Obwodnica Wielunia zostanie oddana do użytku zgodnie z planem, czyli najpóźniej do kwietnia - zapewnia wykonawca. Odbiory są na półmetku

- Obecnie, ze względu na pogodę, na placu budowy nic się nie dzieje. Ale też nie musi. Wszystkie najważniejsze roboty zostały zakończone. Zostało nam tylko trochę nasadzeń i innych drobnych prac wykończeniowych. Nie widzimy żadnych zagrożeń dla oddania obwodnicy w terminie. Do 1 kwietnia powinniśmy uzyskać pozwolenia na użytkowanie - zapewnia Tomasz Matuszewski, dyrektor kontraktu z firmy Strabag. Dodaje, że procedury odbiorowe są już na półmetku.

13-kilometrowa trasa na północ od Wielunia ściągnie ruch tranzytowy na osi wschód-zachód. W Wieluniu odciążone zostaną ulice Warszawska, Traugutta, Wrocławska. Opłaty na drodze ekspresowej S8 powodują, że sporo ciężarówek woli przeciskać się krajówką przez Wieluń. Za kilka miesięcy będą jeździć obwodnicą, zbudowaną w modelu skandynawskim - dwa pasy w jednym kierunku i jeden w przeciwnym (naprzemiennie). Na trasę będzie można wjechać na węzłach Biała, Raczyn i Jodłowiec.

Strabag ruszył z budową obwodnicy wiosną 2015 r. Zgodnie z zawartym kontraktem, inwestycja miała kosztować 178 mln zł. Budżet został jednak przekroczony i to niemało. Z oficjalnej strony projektu wynika, że wykonawcy wypłacono już 202 mln zł. Szef kontraktu tłumaczy, że wynika to z dodatkowych robót na podmokłych terenach.

- Okazało się, że potrzeba zrobić dużo więcej wzmocnień niż pierwotnie zakładano. Udało nam się jednak na tyle przyspieszyć roboty, że nie ma potrzeby wydłużania terminu zakończenia inwestycji - mówi Tomasz Matuszewski. Dodaje, że innych większych problemów na placu budowy nie było.

Podkreśla też, że bardzo dobrze układała się zarówno z lokalnymi władzami, jak i inwestorem, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Przypomnijmy, że przed rozpoczęciem robót samorządowcy nie kryli obaw, że lokalne drogi zostaną rozjeżdżone przez ciężarówki transportujące materiały na obwodnicę.

- Opracowaliśmy plan organizacji ruchu, żeby nie eksploatować dróg lokalnych. I ten plan został zrealizowany. Zrobiliśmy własne technologiczne, korzystne były też lokalizacje kopalni - podsumowuje Tomasz Matuszewski.

Zdjęcia oraz filmy pochodzą z oficjalnej strony projektu obwodnica-wielunia.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto