W lutym podjęto decyzję, że wieluńskiemu szpitalowi zostanie przekazany nowoczesny tomograf o wartości ok. 2 mln zł. To jedno z 19 urządzeń do diagnostyki obrazowej, które Agencja Rezerw Materiałowych zakupiła dla lecznic w całej Polsce. Cztery miesiące po ogłoszeniu dobrej dla Wielunia nowiny tomograf nadal czeka na odbiór w rządowym magazynie.
Urządzenie nowej sali tomograficznej w SP ZOZ okazało się zadaniem trudniejszym niż ktokolwiek mógł sądzić. Przewidziano dla niej pomieszczenie, które zwolniło się w pracowni RTG. O ile tomograf to prezent od państwa, to już koszty przystosowania pomieszczenia do pracy najwyższej klasy sprzętu musi pokryć szpital (tudzież powiat). I tu pojawił się problem.
Początkowo szacowano, że będzie to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ostateczny kosztorys przygotowania pracowni zamknął się kwotą aż 700 tys. zł. Taką kwotą ani szpital, ani powiat nie dysponuje. Podjęto rozmowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.
- Wcześniej BGK udzielił szpitalowi 800 tys. zł kredytu inwestycyjnego na urządzenie kardiologii inwazyjnej. Ten oddział na razie jednak nie powstanie, w związku z czym z tego samego źródła chcemy zaciągnąć kredyt na pracownię tomografii komputerowej. Jeśli się nie uda, będziemy szukać innego rozwiązania – mówi Krzysztof Dziuba, wicestarosta wieluński.
O tomografie rozmawiano na poniedziałkowej sesji rady powiatu. Radny Waldemar Borczyk
zasugerował, żeby jak najszybciej sprowadzić tomograf do Wielunia, gdyż według niego obecna sytuacja „budzi pewne emocje” w innych miastach, które również zabiegały o tomograf. Szefowa szpitala stoi na stanowisku, że lepiej zorganizować transport dopiero w momencie, gdy sprzęt będzie można uruchomić. Zaznacza, że firma dostosowująca pomieszczenie będzie też odpowiedzialna za montaż tomografu.
- Jest to bardzo dobrej klasy urządzenie firmy Canon, które nie powinno tak sobie po prostu leżeć w naszym nieprzygotowanym właściwie magazynie. W każdym razie sprzęt na nas czeka. Mam na bieżąco informacje, że nie jest zagrożone jego darowanie na rzecz naszego szpitala. Jeżeli nie będzie wyjścia, to oczywiście weźmiemy go do nas, ale póki co takiej konieczności nie ma – mówi Anna Freus, p.o. dyrektora SP ZOZ w Wieluniu.
Obecnie badania są wykonywane mocno już wyeksploatowanym tomografem kupionym w w 2014 r. Szpital nie zamierza się go pozbywać, dopóki się całkowicie nie zużyje. Tak więc po uruchomieniu nowego sprzętu w wieluńskiej lecznicy będą funkcjonować dwie pracownie tomograficzne.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
