Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne przejścia dla pieszych w Wieluniu

Redakcja
Zbyszek Rybczyński
Są w Wieluniu „zebry”, na których piesi drżą o zdrowie i życie. Czy kierowane usilnie do drogowców apele i petycje o poprawę bezpieczeństwa przełożą się na konkretne działania?

Mijają kolejne lata, a na przejściu przez Warszawską przy wiadukcie kolejowym jak było niebezpiecznie, tak jest nadal. Mimo otwarcia obwodnicy ruch jest na tym odcinku spory. Przemieszczają się tędy rzesze osób do zakładów przemysłowych przy Fabrycznej. Na przejściu nie ma sygnalizacji świetlnej, a wielu kierowców rozpędzonych aut ignoruje pieszych. Przechodzień ma dylemat: cierpliwie czekać na „wolne” z obu stron, albo ryzykować i wymusić zatrzymanie się pojazdów. I tak źle, i tak niedobrze. Wieczorem wcale nie jest lepiej, bo choć ruch jest mniejszy, to pasy są kiepsko oświetlone.

- Mój sąsiad został tutaj potrącony. Kiedyś przechodziłam z przyjaciółką i z dziećmi, jak było ciemno i prawie ulegliśmy wypadkowi. Ja się boję tutaj przechodzić przez jezdnię, ale niestety nie mam wyjścia. Mieszkam w pobliżu i często tędy chodzę. Myślę, że sygnalizacja byłaby tutaj dobrym rozwiązaniem - mówi pani Mirosława.

Sprawę niebezpiecznego przejścia przy wiadukcie wielokrotnie poruszaliśmy na naszych łamach. Zarządca drogi podjął temat dopiero po interwencji mieszkańca, którego ojciec zginął w tym miejscu. Miało to miejsce cztery lata temu. Po wizji lokalnej na Warszawskiej rozważano montaż sygnalizacji świetlnej lub budowę wysepki pośrodku jezdni. Skończyło się na na likwidacji prawoskrętu w tzw. starą Fabryczną (został zamalowany ukośnymi pasami). W ten sposób zwężono obszar, po którym poruszają się samochody. Teoretycznie piesi powinni być bezpieczniejsi. To jednak połowiczne rozwiązanie.

Na ostatniej sesji o przejście upomniała się radna i przewodnicząca osiedla Honorata Freus-Grzelak. - My zlikwidowaliśmy prawoskręt, a dalszych kroków należy oczekiwać od Zarządu Dróg Wojewódzkich. Na pewno podejdą do tematu z należytą powagą - odpowiedział Bogusław Orzeł, kierownik wieluńskiego oddziału GDDKiA.

Orzeł odsyła do innego zarządcy drogi, bo wieluński odcinek starej ósemki stracił status drogi krajowej po oddaniu do użytku obwodnicy północnej. Z automatu trasa przeszła pod zarząd województwa. Ten jednak może scedować drogę na powiat. Taka opcja jest brana pod uwagę.

Inne niebezpieczne przejście znajduje się na ulicy 3 Maja obok „domku harcerza”. To wylot drogi krajowej 45 w kierunku Opola. Natężenie ruchu jest ogromne, a duży odsetek pojazdów stanowią ciężarówki. Tymczasem przy „zebrze” nie ma nawet pulsującego światła ostrzegawczego.

- Przejście przez jezdnię wiąże się z ryzykiem, tym bardziej że mało kto jeździ tutaj przepisowe 50 km na godzinę. U nas są tylko zajęcia popołudniowe, więc szczególnie groźnie jest jesienią i zimą, kiedy wcześnie robi się ciemno - podkreśla Jerzy Nowakowski, dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury i Sportu.

Szef placówki wystosował trzy miesiące temu petycję do zarządu dróg krajowych w sprawie montażu sygnalizacji świetlnej w tym miejscu. Chodzi o instalację sterowaną przez pieszych, analogiczną do tej na ul. Traugutta. - Myślę, że to proste i skuteczne rozwiązanie. Otrzymałem odpowiedź, że sprawą zajęła się Łódź. Drogowcy byli tutaj, oglądali, mierzyli, ale na razie nie wiemy, jaki będzie tego efekt. Cierpliwie czekamy - dodaje Nowakowski.

Nie brakuje też zastrzeżeń do przejść na skrzyżowaniach z sygnalizacjami świetlnymi. Chodzi o długość światła zielonego dla pieszych. O ile osoby młode i w pełni sił są w stanie sprostać zadaniu, tak inni już niekoniecznie.

- Osoby niepełnosprawne, czy będące pod opieką drugiej osoby, mają problemy. Zielone świeci się za krótko - mówi Ryszard Kacała, przewodniczący zarządu osiedla nr 5. I wskazuje, że problem dotyczy krzyżówek Sieradzka-Głowackiego, Warszawska-Popiełuszki, Piłsudskiego-Krakowskie Przedmieście.

Bogusław Orzeł tłumaczy, że długość świateł dla pieszych jest ściśle powiązana z natężeniem ruchu samochodowego. - Można teoretycznie wydłużyć czas dla pieszych, ale to automatycznie spowoduje dłuższą kolejkę pojazdów, które będą dymić, hałasować, itd. Ale przyjrzymy się jeszcze funkcjonowaniu świateł niektórych skrzyżowaniach - zadeklarował przedstawiciel GDDKiA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto