Nie żyje Dariusz Szymanek, wieluński maestro dźwięku. Uroczystości pogrzebowe 20 listopada

Środowisku muzycznemu Wielunia został zadany bolesny cios. W sobotę 14 listopada dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o nagłej śmierci Dariusza Szymanka. Odszedł niezastąpiony akustyk, wieloletni pracownik Wieluńskiego Domu Kultury. Profesjonalną ręką dbał o jakość dźwięku na niezliczonych koncertach i innych wydarzeniach w mieście. Sam też od czasu do czasu występował - jako perkusista zespołu Old Traditional Jazz Band. Zmarł w wieku 62 lat.

Pogrzeb Dariusz Szymanka odbędzie się w piątek, 20 listopada. Msza święta żałobna zostanie odprawiona w kościele Miłosierdzia Bożego na wieluńskim cmentarzu o godz. 15.

Wiadomość o śmierci Dariusza Szymanka mocno zasmuciła ludzi kultury i wszystkich, którzy go znali. Zostanie zapamiętany jako profesjonalista w swoim fachu, człowiek pracowity, sumienny, a przy tym skromny, życzliwy.

Darku, nasz kolego...jesteśmy wstrząśnięci Twoim odejściem. Jesteśmy zasmuceni...
Można by pisać i pisać o Twoich zasługach dla kultury naszego miasta, o Twojej grze na perkusji, o miłości do jazzu...
Ale to tylko słowa.
Za chwilę w domu kultury odczujemy nieobecność Twoją. Zabraknie Twej rzetelności, pracowitości....
Zabraknie też Twojego poczucia humoru, ironii i dystansu do rzeczywistości...
Idąc za słowami pisarza: "Śmierć każdego człowieka umniejsza mnie" powtórzę : umniejszyła nas Twa śmierć, Darku... - tak żegnają zmarłego kolegę pracownicy WDK.

"W jego obecności zawsze wszystko grało. Profesjonalny, sumienny, życzliwy innym, po prostu dobry Człowiek… Bez wątpienia jeden z tych, po których pozostanie niezatarty ślad, także w pamięci społeczności naszej szkoły" - to z kolei fragment wpisu na facebooku I LO im. T. Kościuszki w Wieluniu, w którym pan Dariusz nagłaśniał szkolne festiwale Buda, a także był swego czasu instruktorem zespołu Tadeusza Nic Nie Rusza.