Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najwyższa Izba Kontroli w Wieluniu. Jedna kontrola NIK w magistracie zakończona, zaczęła się kolejna

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Urząd Miejski w Wieluniu od dłuższego czasu znajduje się pod lupą Najwyższej Izby Kontroli. Niedawno zakończyła się kontrola NIK dotycząca dochodów gminy. Teraz inspektorzy sprawdzają, jakie efekty przyniósł pilotażowy program wdrażania gospodarki w obiegu zamkniętym (GOZ)
Urząd Miejski w Wieluniu od dłuższego czasu znajduje się pod lupą Najwyższej Izby Kontroli. Niedawno zakończyła się kontrola NIK dotycząca dochodów gminy. Teraz inspektorzy sprawdzają, jakie efekty przyniósł pilotażowy program wdrażania gospodarki w obiegu zamkniętym (GOZ) archiwum DŁ
Najwyższa Izba Kontroli przyjrzy się gospodarce odpadami w gminie Wieluń. Konkretnie kontrola dotyczy pilotażowego programu wdrażania gospodarki w obiegu zamkniętym. Pomimo że dla władz Wielunia to absolutny priorytet, odzysk odpadów w gminie jest na niskim poziomie. W ubiegłym roku wyniósł zaledwie 15 proc. wobec ustawowego minimum określonego na poziomie 25 proc.

Urząd Miejski w Wieluniu od dłuższego czasu znajduje się pod lupą Najwyższej Izby Kontroli. Niedawno zakończyła się kontrola NIK dotycząca dochodów gminy. Teraz inspektorzy sprawdzają, jakie efekty przyniósł pilotażowy program wdrażania gospodarki w obiegu zamkniętym (GOZ).

Dochody Wielunia pod lupą NIK

Jak gmina Wieluń radzi sobie z egzekwowaniem dochodów własnych, czyli m.in. podatków lokalnych – temu przyjrzeli się inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. Długotrwałe czynności sprawdzające zakończyły się 19 maja. Jak przekazał burmistrz Paweł Okrasa, był to element większej kontroli prowadzonej w jednostkach samorządu terytorialnego.

- Do kontroli w zakresie dochodów podatkowych wylosowanych zostało kilkadziesiąt samorządów w Polsce, różnych pod względem wielkości– wyjaśnił burmistrz na ostatniej sesji rady miasta. - U nas kontrola zakończyła się 19 maja. Wniosków pokontrolnych na ten moment nie mamy.

Obieg zamknięty odpadów. Jakie efekty pilotażowego programu w Wieluniu

Kolejna kontrola NIK, która dopiero się rozpoczęła, pokaże, jakie efekty przyniósł pilotażowy program wdrażania gospodarki w obiegu zamkniętym (GOZ). Z inicjatywą wyszło w 2017 r. Ministerstwo Środowiska (obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska), a Wieluń był jedną z pięciu gmin w Polsce wyznaczonych do wdrażania rozwiązań mających m.in. na celu zwiększenie poziomów odzysku i recyklingu odpadów. Na tę okoliczność burmistrz podpisał umowę z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Kontrola NIK jest prowadzona w NFOŚ, Ministerstwie Klimatu i gminach, które przystąpiły do pilotażu. Nastąpi weryfikacja, jak zostały wydane środki w ramach programu, czy założone efekty zostały osiągnięte – wyjaśnia burmistrz Paweł Okrasa.

ZOBACZ TEŻ: Obieg zamknięty odpadów w gminie Wieluń. Burmistrz podpisał umowę

Kompostownia za 7 mln zł z dotacją

Ministerialny pilotaż stał się źródłem finansowania budowy kompostowni na gminnym składowisku odpadów w Rudzie za prawie 7 mln zł. Połowę kosztów (3,4 mln zł) pokryła bezzwrotna dotacja, a drugie tyle wynosi preferencyjna pożyczka, którą w części będzie można umorzyć. Instalacja w stanie przetworzyć w skali roku ponad 20 tysięcy ton odpadów biologicznych, które mieszkańcy gromadzą w brązowych kubłach.

Kompostownia została uruchomiona w maju 2021 r. Dopiero jednak pod koniec 2022 r. Przedsiębiorstwo Komunalne w Wieluniu jako operator instalacji uzyskało certyfikat pozwalający wprowadzać produkowany kompost do sprzedaży.

Odzysk odpadów na niskim poziomie

Pomimo że gospodarkę odpadami władze Wielunia postawiły sobie za priorytet, odzysk odpadów w gminie jest na niskim poziomie. W ubiegłym roku do recyklingu i ponownego użycia skierowano zaledwie 15,84 proc. wszystkich wytworzonych odpadów komunalnych. Gmina nie osiągnęła tym samym minimalnego wskaźnika określonego przez ministerstwo, który wynosił 25 proc.

Po recyklomatach nie ma śladu

Na wdrażanie GOZ duży nacisk kładzie Unia Europejska. Jest to koncepcja gospodarcza, w której produkty, materiały oraz surowce powinny pozostawać w obiegu jak najdłużej. Kluczowe jest jednak to, aby wytwarzanie odpadów ograniczać do minimum. Im mniej śmieci trafi do przydomowych koszy, tym bliżej gospodarki w obiegu zamkniętym.

Pionierskim rozwiązaniem wpisującym się w założenia GOZ miały być w Wieluniu recyklomaty, czyli maszyny w miejscach publicznych, do których można wrzucać plastikowe butelki PET czy puszki aluminiowe. Założenie było takie, że w zamian mieszkańcy będą otrzymywać nagrody. W Wieluniu miało stanąć docelowo nawet 30 recyklomatów. Skończyło się na dwóch (w urzędzie i kinie), które zabrano po kilku miesiącach bez słowa wyjaśnienia.

Gigantyczne dopłaty do śmieci

Przez kilka lat, kiedy w innych gminach stawki rosły lawinowo, mieszkańcy gminy Wieluń płacili za odbiór odpadów 15 złotych od osoby miesięcznie. Od października 2022 r. stawka wzrosła do 20 zł, czyli nadal jest względnie niska. Taka polityka cenowa jest jednak wynikiem milionowych dopłat do systemu z innych źródeł, co m.in. ogranicza możliwości inwestycyjne gminy.

Gigantyczny jest bowiem rozziew między tym, co wpłacają mieszkańcy z tytułu podatku śmieciowego, a kosztami wywozu i zagospodarowania odpadów. Przez cztery lata (2019-2022) gmina i zależna od niej spółka komunalna dołożyły do interesu łącznie blisko 11 mln zł! Taka jest cena „tanich” śmieci w gminie Wieluń.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto