Nad przejściem dla pieszych przy wiadukcie w Wieluniu będzie pulsować światło

Pasy w sąsiedztwie wiaduktu kolejowego to jedno z najmniej bezpiecznych przejść dla pieszych w Wieluniu. Wysepka, lepsze oświetlenie „zebry”, kładka nad jezdnią, pulsujące światło, aktywne przejście dla pieszych, sygnalizacja na żądanie – to pojawiające się w ostatnich latach pomysły na to miejsce. Zarządca drogi podjął decyzję o zainstalowaniu znaku D-6 z pulsującym światłem pomarańczowym.

- Montaż aktywnego znaku na wysięgniku nad przejściem na ulicy Warszawskiej planujemy pod koniec bieżącego roku – zapowiada Aneta Znyk, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Łodzi.

Przypomnijmy, że takie rozwiązanie wieluńska radna Honorata Freus-Grzelak zgłosiła w ubiegłym roku do Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego, ale pomysł nie zyskał wystarczającej liczby głosów. Widać jednak, że województwo, które rok temu przejęło byłą ósemkę od GDDKiA, dostrzegło potrzebę działań w celu poprawy bezpieczeństwa pieszych przy wiadukcie.

Apele o to są ponawiane od wielu lat. Pieszym trudno jest przedostać się na drugą stronę jezdni, a wieczorem są bardzo słabo widoczni.

- Mój sąsiad został tutaj potrącony. Kiedyś przechodziłam z przyjaciółką i z dziećmi, jak było ciemno i prawie ulegliśmy wypadkowi. Ja się boję tutaj przechodzić przez jezdnię, ale niestety nie mam wyjścia - mówi pani Mirosława z pobliskiego osiedla.

Przekierowanie ruchu ciężkiego na obwodnicę nie rozwiązało problemu, bo spore jest natężenie ruchu lokalnego na tym odcinku Warszawskiej. Przemieszczają się tędy rzesze osób do zakładów przemysłowych przy Fabrycznej.