Będący pod opieką konserwatorską obiekt musiał zachować swój historyczny kształt. Wyzwaniem była jednak nie tylko adaptacja dawnego młyna na mieszkania, ale też wkomponowanie go w powstałe tuż obok nowe obiekty wielorodzinne. Urządzono tutaj 90 mieszkań o powierzchni od 30 do 140 metrów kwadratowych. Lokatorzy mogą korzystać ze strefy fitness i saun. Miejsca parkingowe mieszczą się zarówno w garażu podziemnym, jak i na zewnątrz.
Inwestorem Amerykanka Residence jest spółka braci Pawła i Mariusza Szataniaków, właścicieli Wieltonu. Zgodnie z zamysłem autora projektu Jarosława Włodarczyka z Sieradza, fasada zrewitalizowanego młyna nawiązuje do nowojorskiego budownictwa apartamentowego i typowych dla niego loftów. Kompleks był oddawany do użytku etapami. Choć oficjalne otwarcie miało miejsce w ostatnim czasie, to pierwsi lokatorzy wprowadzili się do kompleksu już cztery miesiące temu.
Amerykanka to jeden z najcenniejszych obiektów poprzemysłowych w mieście. Młyn mełł ziarno od 1927 roku do końca XX wieku. W okresie dwudziestolecia międzywojennego był to jeden z najnowocześniejszych młynów parowych w kraju. Został założony przez spółkę żydowską i w początkowym okresie przerabiał 3,5 tony zboża na dobę. Od momentu uruchomienia Amerykanka była w pełni zmechanizowana. Wraz z rozwojem techniki młyn był unowocześniany, czemu zawdzięcza swoje długie funkcjonowanie.
Po rozpoczęciu przebudowy ze starego młyna zostały tylko gołe ściany. Inwestycję na każdym etapie nadzorował wojewódzki konserwator zabytków. W sąsiedztwie Amerykanka Residencje powstaje nowa ulica. Inwestycja gminy Wieluń ma poślizg, bo umowa z wykonawcą zakładała zakończenie robót 31 października.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?