Młodzież z I LO w Wieluniu prowadzi warsztaty geologiczne w kamieniołomie Kowalskiego ZDJĘCIA

Cztery stanowiska dydaktyczne czekały we wtorek 4 kwietnia w kamieniołomie Kowalskiego przy u. Częstochowskiej na uczniów klasy szóstej ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Wieluniu. Uczniowie wzięli udział w warsztatach geologicznych zorganizowanych i prowadzonych przez młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki oraz nauczyciela geografii z tej szkoły Bogusława Kurzyńskiego.

Warsztaty udało się zorganizować dzięki projektowi "Zakręceni jak amonit", który dzięki głosom internautów wygrał grant w ogólnopolskim konkursie.

Jesteśmy w kamieniołomie Kowalskiego w otoczeniu skał jurajskich i prowadzimy tutaj wraz uczniami klasy 3e warsztaty geologiczne - mówił przed zajęciami Bogusław Kurzyński - będziemy je prowadzić jeszcze po świętach W sumie około 200 dzieciaków będzie objętych tymi warsztatami.

Projekt realizowany przez I LO nabrał rozmachu od czasu wygrania konkursu, a to za sprawą pozyskania sponsora - firmy Liedmann Agro, producenta nawozów mineralnych z Krzeczowa.

Uczniowie prowadzący warsztaty dzięki temu będa uczestniczyć w dwudniowej wycieczce połączonej z praktyka geologiczną w Ojcowskim Parku Narodowym. Główny sponsor wydarzenia ufunduje także nagrody w regionalnym konkursie o jurze. Młodzież z klasy 3e będzie też miała możliwość wzięcia udziału w zajęciach na terenie zakładu w Krzeczowie, gdzie zobaczy jak nawóz mineralny produkuje się od wyjściowego produktu, jakim jest wapień aż po gotowe nawozy, które kupują rolnicy.

Na wtorkowe warsztaty uczniowie I LO przygotowali cztery stanowiska warsztatowe.

Pierwsze, gdzie można dowiedzieć się co działo się 150 mln lat temu, w erze mezozoicznej na terenie Wielunia i jak powstały skały wapienne. Drugi warsztat to organizmy żywe, których ślady możemy znaleźć jako skamieniałości. Trzecia grupa opowiada do czego wykorzystywany jest wapień, a czwarta zajmuje się krzemianami jako kamieniami zwykłymi, czy niezwykłymi - wyjaśnia Kurzyński.

Uczestnicy warsztatów mieli okazję spróbować krzesania iskier za pomocą krzemieni oraz samodzielnie poszukać np. amonitów w wapieniach znajdujących się kamieniołomie,

Uczniowie są chętni do współpracy, nie są wystraszeni, odpowiadają na pytania, więc myślę, ż bardzo dobrze się z nimi pracuje - mówi Mateusz Ciślak, uczeń klasy 3e wieluńskiego liceum.

Zajęcia organizowane w kamieniołomie to część większej inicjatywy społeczności szkolnej I LO. Docelowo uczniowie i ich nauczyciel geografii chcieliby doprowadzić do rekultywacji kamieniołomu. Jak mówi Bogusław Kurzyński, w tym miejscu mogłyby powstać ścieżki i stanowiska dydaktyczne, dzięki którym uczniowie ze szkół nie tylko z Wielunia, ale być może i z dalszych zakątków mieliby szansę uczyć się geografii w formie "żywych" lekcji w terenie.

-To miejsce według profesorów, znawców tematu, ma bardzo duże walory dydaktyczne i warte jest tego, żeby zainwestować tutaj środki, żeby pokazać, że Wieluń słynie nie tylko z tego, że został pierwszym zbombardowanym miastem w czasie II wojny światowej, ale że jesteśmy na krańcu jury. To powinien być nowy wyznacznik promocji miasta i jeśli odpowiednio zadbamy o to miejsce, to będzie to jedna z większych atrakcji przyrodniczych w regionie, a tych nie ma zbyt wielu w okolicy poza miejscami nad Wartą w Załęczańskim Parku Krajobrazowym - mówi Bogusław Kurzyński.