W końcówce pierwszej połowy sobotniego spotkania w hali WOSiR działy się rzeczy nieprawdopodobne. Kiedy w 20 minucie wielunianie po raz pierwszy wyszli na trzybramkowe prowadzenie, na trybunach już panowała wielka euforia. Jak się okazało, był to dopiero początek demonstracji siły gospodarzy. W kolejnych minutach lider z Piekar Śląskich, zdecydowanie najskuteczniejszy zespół rozgrywek, został dosłownie zmiażdżony. Gospodarze w imponującym stylu rozbijali ataki rywali i ekspresowo powiększali prowadzenie po zabójczych kontrach. Zawodnicy MKS-u grali jak natchnieni, wychodziło im prawie wszystko. Do przerwy 18:11.
Jednak lider to lider, łatwo nie odpuścił. Zawodnicy Olimpii otrząsnęli się po mocnych ciosach zadanych przez MKS i zaczęli odrabiać straty. Nie minął kwadrans drugiej odsłony meczu, a przyjezdni zmniejszyli dystans do rywala do zaledwie dwóch bramek (22:20). W dalszej części pojedynku kibice obserwowali serie bramek w wykonaniu to jednej, to drugiej drużyny. Na minutę przed końcowym gwizdkiem goście znów zbliżyli się na dwa gole. Trener MKS Tomasz Derbis wziął czas, jednak nie wybiło to rywali z rytmu, którzy raz jeszcze pokonali Mikołaja Krekorę i mieli remis na wyciągnięcie ręki. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy w ostatniej swojej akcji ofensywnej wywalczyli i wykorzystali rzut karny.
Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Maciej Torchała. Było to piąte z rzędu zwycięstwo MKS-u. Wskutek porażki w Wieluniu Olimpia straciła pozycję lidera grupy B I ligi na rzecz Siódemki Legnica. Wielunianie z 37 punktami umocnili się na czwartej pozycji i tracą do lidera cztery oczka.
MKS Wieluń - MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 29:27 (18:11)
MKS: Krekora, Kolanek – Węcek 6, Książek 5, Torchała 5, Bernaś 4, Famulski 3, Kowalik 3, Królikowski 3, Klimas, Młodzieniak, Pawelec.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?