Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa nordic walking Gaszyn 2016 [ZDJĘCIA]

Ireneusz Wierzbicki
Ponad stu uczestników wzięło udział w VII Mistrzostwach Regionu Wieluńskiego Nordic Walking. Uczestnicy mieli do pokonania 8-kilometrową trasę Gaszyn-Rychłowice

Do wyścigu z kijkami zorganizowanego przez grupę „Aktywnych Gaszyn” we współpracy z miejscową parafią i gminą Wieluń stanęli nie nie tylko mieszkańcy regionu wieluńskiego, ale także goście z miast takich jak Sosnowiec, Czeladź, Częstochowa, czy Łódź. Tym razem, podobnie jak w ubiegłych latach, miłośnicy chodzenia z kijkami mieli do przebycia ośmiokilometrową trasę, wiodącą polnymi drogami do pobliskich Rychłowic i z powrotem. Przygotowano również specjalną, krótszą trasę dla dzieci.

– Już drugi raz w zawodach startują również dzieci, bo chcemy propagować nie tylko zdrowy styl życia, ale również integrowanie i spotykanie się całych rodzin. Dlatego włączyliśmy najmłodszych w dwóch kategoriach: klasy 1-3 i 4-6 szkoły podstawowej. Dzieciaki są fantastyczne, o dziwo te z klas 4-6 szły już prawidłowym krokiem nordic walking – cieszyła się Wioletta Raducka, przedstawicielka „Aktywnych Gaszyn”.

Wcześniej głównym organizatorem mistrzostw był ich pomysłodawca ks. Jacek Michalewski, który był proboszczem miejscowej parafii. Odkąd jednak pełni posługę w Częstochowie, ciężar przygotowania zawodów spoczywa na barkach mieszkańców Gaszyna, którzy znakomicie wywiązują się z tego zadania. Jak podkreśla Wioletta Raducka, w tym roku udało się zaangażować do współpracy wielu sponsorów. Księdza Michalewskiego nie zabrakło na zawodach, był jedną z osób wręczających medale.

Sami zawodnicy po dotarciu do mety byli bardzo zmęczeni, ale zadowoleni z udziału w imprezie. Ewelina Lewandowska z Gaszyna po raz pierwszy wzięła udział w głównym marszu na dystansie ośmiu kilometrów i pokonała go bez większych przeszkód.

– Mój brat był wicemistrzem Polski, więc trzeba było podtrzymać tradycję rodzinną. Bardzo mi się podobało, trasa była ciężka, ale dałam radę. W połowie drogi musiałam zrobić sobie mały odpoczynek, ale ostatecznie udało się pokonać cały dystans – mówiła po dotarciu do mety Ewelina Lewandowska, dodając, że nie przygotowywała się w żaden sposób do udziału w zawodach.

Warto podkreślić, że szefem zawodów był Andrzej Torchała, który wielokrotnie już reprezentował Gaszyn i region wieluński na zawodach mistrzostw Polski i Europy nordic walking. Głównym sędzią był natomiast Dariusz Magnuski z NW Speed Krapkowice, którego zadaniem było wykrywanie ewentualnych naruszeń regulaminu zawodów.

– Zawsze dopisują uczestnicy i są wśród nich też tacy, którzy próbują oszukać. Ale to jest impreza dla ludzi, nie są to prawdziwe, sportowe zawody typu mistrzostwa Polski. Dlatego tutaj nie robimy zbyt wielkich kłopotów, jeśli chodzi o kary dla zawodników – przekonuje Dariusz Magnuski, który tym razem przeszedł wraz z zawodnikami całą trasę, dzięki czemu cały czas miał na nich oko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto