Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy narzekają na osiedle Wojska Polskiego

Daniel Sibiak
Mieszkańcy są oburzeni tym, że od lat proszą się o zagospodarowanie osiedla, a do tej pory nic tu nie zrobiono
Mieszkańcy są oburzeni tym, że od lat proszą się o zagospodarowanie osiedla, a do tej pory nic tu nie zrobiono fot. Daniel Sibiak
Mieszkańcy bloków komunalnych na osiedlu Wojska Polskiego skarżą się na fatalne warunki mieszkaniowe.

Ludzie twierdzą, że to chyba jedyne osiedle, na którym od blisko 40 lat nic się nie ulepsza. Bloki są odrapane i straszą swoim wyglądem, ale na ocieplenie i pomalowanie wciąż nie ma pieniędzy. Brakuje tu też placów zabaw i boiska. Jednym z najbardziej uciążliwych problemów jest brak miejsc parkingowych.

- Jest jeden mały parking, ale jak mają się tu pomieścić auta lokatorów 6 bloków? Byłoby to możliwe, gdyby przed blokiem celowo nie ustawiono słupków, które blokują wjazd nie tylko nam, ale i pogotowiu - pomstują mieszkańcy.

- Już o godz. 10 jest tu problem z zaparkowaniem, a we wtorki i piątki, gdy na pobliski targ przyjeżdżają ludzie ze wsi, auta musielibyśmy parkować parę kilometrów stąd. Doszło do tego, że sąsiedzi biją się o miejsca - mówią lokatorzy bloków komunalnych.

Choć trudno to sobie wyobrazić, w czterech z sześciu bloków wciąż nie ma ciepłej wody. Ma ją tylko blok nr 3, a w bloku nr 6 zrobiono już przyłącze.

- Chcemy żyć jak normalni ludzie. To w końcu nie średniowiecze - mówią wzburzeni mieszkańcy.

W walce wspiera ich radny Jerzy Łebkowski?

- Każdy płaci za swoje M. Skoro mieszkańcy skarżą się, że nic się tu nie robi, pojawia się pytanie, gdzie są pieniądze z czynszów i na co zostają przeznaczane? - pyta radny Łebkowski.

Zapomniane osiedle kontrastuje z dwoma blokami wzdłuż ulicy Sucharskiego, którymi administruje Wieluńska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Budynki te są ocieplone i ładnie pomalowane. Czy tak nie mogłoby być na całym osiedlu?

Robert Kaja, były wiceburmistrz, a obecnie prezes WSM przypomina, że jest już gotowa dokumentacja projektowa na poprawę infrastruktury komunikacyjnej przy ul. Wojska Polskiego, Sucharskiego oraz Biedala. Projekt nie obejmuje termomodernizacji bloków. Dotyczy budowy dróg, parkingów, chodników, placów zabaw i boiska.

- Projektant wystąpił już o pozwolenie na budowę. Problem polega na tym, że na osiedlu Wojska Polskiego tylko dwa bloki komunalne mają podłączoną ciepłą wodę. Moim zdaniem, aby przystąpić do budowy infrastruktury, konieczne jest najpierw podłączenie do ciepłej wody pozostałych bloków przez Energetykę Cieplną. Bezsensowne byłoby zrobienie najpierw drogi, chodników i parkingów, a później ich zrywanie, by podłączyć wodę. To byłyby podwójne koszty - uważa Robert Kaja.

Teraz to od mieszkańców zależy, czy zgodzą się na podłączenie ciepłej wody. Będzie to dla nich oznaczało bowiem niemałe koszty.

Robert Kaja zapewnia, że jeśli tak się stanie, spółdzielnia, do której należą blok nr 7 na os. Wojska Polskiego oraz blok przy ul. Sucharskiego, chce być partnerem zadania poprawy infrastruktury i partycypować w kosztach.

- Jeśli gmina zabezpieczy w budżecie środki na 2012 rok, my również je zabezpieczymy. Dzięki temu już w przyszłym roku ruszyłby pierwszy etap budowy. Pomału zaczęlibyśmy coś robić na tym osiedlu - dodaje prezes WSM.

Słowa Roberta Kai potwierdza Krzysztof Owczarek, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego.

- Jest plan modernizacji tego osiedla. Właśnie jesteśmy po spotkaniu z przedstawicielami wspólnot mieszkaniowych poszczególnych bloków. Decyzję o podłączeniu ciepłej wody muszą podjąć właściciele - zaznacza prezes Owczarek.

Co na to zainteresowani?

- Oczywiście, że tego chcemy. To dla nas pierwszorzędna sprawa do załatwienia - powtarzają zgodnie mieszkańcy. - Niech miasto lub Przedsiębiorstwo Komunalne zrobi kosztorys. Można rozłożyć nam koszty na raty, byle w końcu ktoś się za to na poważnie zabrał.

Z opinią, że Wojska Polskiego to zapomniane osiedle nie zgadzają się w magistracie.

- Nie pozostawiliśmy mieszkańców samym sobie. Mówiliśmy o projekcie dla tego osiedla już półtora roku temu. Weźmiemy się za to, jak tylko będzie deklaracja wspólnot, że chcą przyłączenia ciepłej wody. Mamy już gotowy projekt, pozostaje nam tylko uzyskanie pozwolenia. Myślę, że uda się to zrobić w ciągu 2 lat - wyjaśnia Romuald Szewczuk, naczelnik wydziału inwestycji i rozwoju Urzędu Miejskiego w Wieluniu.

- Mamy nadzieję, że w końcu obietnice zostaną spełnione - kwitują mieszkańcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto