Sztuczne lodowisko na osiedlu kard. S. Wyszyńskiegouruchomiono dopiero 13 stycznia. Próbowano wcześniej, ale nie pozwoliła na to pogoda. Z tych samych powodów obiekt został już zamknięty. Kapryśna aura doprowadziła do rozmrożenia tafli. - Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe lodowisko sztuczne jest nieczynne do odwołania – poinformował 30 stycznia Wieluński Ośrodek Sportu i Rekreacji.
To kolejny z rzędu sezon, w którym wieluńskie lodowisko jest zamykane niedługo po otwarciu. Spotyka się to z negatywnymi reakcjami mieszkańców, którzy lubią spędzać wolny czas na łyżwach. Oczekują lodowiska na miarę XXI wieku, które będzie działać w sezonie przez kilka miesięcy a nie kilkanaście dni. Postulaty w tej sprawie są podnoszone od dawna, ale nie spotkały się z oczekiwaną reakcją.
Być może do podjęcia działań zmobilizuje kierownictwo WOSiR i władze miasta petycja zainicjowana przez nieformalną organizację Obywatelski Wieluń. Można ją podpisywać tutaj: Wieluń stać na lepsze lodowisko!
- Najwyższa pora, żeby w Wieluniu było lodowisko, takie jak powinno być, niezależnie od ocieplającego się klimatu! - nie ma wątpliwości Patrycja Słaby, która jako pierwsza złożył swój podpis pod petycją.
Wśród proponowanych rozwiązań pojawia się zakup hali namiotowej, która pomogłaby uodpornić taflę na anomalia pogodowe, ale nie tylko. Zapewniłaby też większy komfort jazdy na łyżwach w wietrzne, czy deszczowe dni. Na taką inwestycję zdecydował się kilka lat temu Wieruszów. Tam lodowisko funkcjonuje od grudnia do marca. Prowadzone są też zajęcia łyżwiarskie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?