ŁKS Łódź - Chrobry Głogów 5:2 (3:0)
Bramki:
1:0 Kamil Dankowski (37)
2:0 Pirulo (38)
3:0 Bartosz Szeliga (43)
3:1 Kamil Wojtyra (51, rzut karny)
3:2 Kamil Wojtyra (55-karny)
4:2 Pirulo (63)
5:2 Piotr Janczukowicz (90+6).
ŁKS: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Nacho Monsalve, Adam Marciniak, Milan Spremo (86, Oskar Koprowski) - Pirulo (90, Piotr Janczukowicz), Michał Mokrzycki (86, Bartosz Biel), Mateusz Kowalczyk, Michał Trąbka (63, Dawid Kort), Bartosz Szeliga - Nelson Balongo (64, Stipe Jurić). Trener: Kazimierz Moskal.
Tak z kolei mecz ocenił Kazimierz Moskal, szkoleniowiec łodzian.
- Chrobry był groźny w kontrataku. Po bramce Kamila Dankowskiego wydawało się, że będzie łatwo i przyjemnie, ale jak widać nawet przy wyniku 3:0, w dobie technologii, czasami może się „urodzić” coś groźnego. Oczywiście, indywidualności robią różnicę, ale dziś na odprawie mówiłem piłkarzom, że jesteśmy silni gdy tworzymy zespół. I to udowodnili. Nie chcę ganić zespołu za utratę kontroli, bo takie sytuacje mogą się przytrafić. Najważniejsze, że opanowaliśmy sytuację. Starczyło nam spokoju, chłodnej głowy i skuteczności.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?