Na stanowisku szefa Muzeum Ziemi Wieluńskiej Bogusława Abramka zmienił Jan Książek, w miejskiej bibliotece stery po Jadwidze Rodzoch przejęła Iwona Podeszwa, a w domu kultury Agnieszka Mikulska zastąpiła Henryka Gajęckiego.
Nominacje na razie trzeba ocenić pozytywnie, bo odkąd "młodzi" przejęli rządy, w instytucjach kultury sporo się dzieje. Wystawy, przedstawienia, spotkania z ciekawymi ludźmi, prelekcje, koncerty - jeśli ktoś w Wieluniu szuka bardziej wyrafinowanej rozrywki, to ją znajdzie.
Gorzej z promocją wydarzeń, na których nierzadko zjawia się tylko krąg wtajemniczonych. Zdecydowanie przydałoby się bardziej je nagłaśniać, choćby za pomocą plakatów na ulicach. Słabo prezentuje się też obszar rozrywki dla mniej wymagających. W Wieluniu posłuchać na żywo zespołów takich choćby jak Dżem można w zasadzie tylko raz w roku, podczas Dni Miasta.
Na plus wieluńskim władzom zapisać można działania na rzecz upamiętnienia tragedii miasta z 1 września 1939 r. O Wieluniu zrobiło się głośno, a na ubiegłorocznych obchodach gościł prezydent RP Lech Kaczyński.
Przez minione 4 lata nie brakowało także inwestycji w kulturę. Przykładem jest modernizacja budynku biblioteki kosztująca około pół mln zł. Obecnie w remoncie są muzeum i WDK. W kinie "Syrena" w ciągu 3 lat ma powstać Centrum Kultury.
Nie udało się natomiast doprowadzić do realizacji szumnie zapowiadanego pomnika "Wieczna Miłość" Wojciecha Siudmaka. Na szczęście wielunianie sami dobrze sobie radzą. Przykładem może być Wieluńskie Towarzystwo Naukowe, czy Uniwersytet III Wieku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?