Kult zagrał po raz pierwszy w naszym regionie. Do parku Strażaka ściągnęły tłumy fanów rocka z Działoszyna, okolicznych miast, a także z dalszych zakątków Polski, choćby z Poznania. Koncert rozpoczął się kilkadziesiąt minut później niż planowano, ale publiczność nie miała prawa narzekać, bo legendarna formacja dała z siebie wszystko. Kazik Staszewski, mimo prawie pięćdziesiątki na karku, był w znakomitej formie. Nie zabrakło najbardziej znanych utworów grupy, jak "Baranek", "Arahja", "Wódka", czy "Gdy nie ma dzieci".
Publiczność bawiła się znakomicie, w czym pomogli też ochroniarze, którzy ku zdumieniu niejednego widza zachęcali do klaskania, śpiewali refreny, a po zakończeniu koncertu nawoływali do bisu. Grupa długo nie dała się prosić i zagrała jeszcze cztery utwory. Koncert skończył się pół godziny po północy.
Przed występem Kultu publikę rozgrzewała inna zasłużona formacja rockowa - Kobranocka. Wcześniej wystąpiły Muzyka Końca Lata oraz Zegarmistrz Czasu.
Jakie atrakcje przygotowano dla mieszkańców dziś? Zobacz: Program Dni Działoszyna
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?