Jak informuje bełchatowska policja, 1 lutego około godziny 15 oficer dyżurny bełchatowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Nowy Świat, na terenie gminy Bełchatów.
-Kierujący mazdą na skrzyżowaniu ulic nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującej samochodem marki Volkswagen Passat i doprowadził do zderzenia pojazdów. W czasie oczekiwania na przyjazd patrolu z bełchatowskiej policji, sprawca nagle odjechał z miejsca zdarzenia. Na szczęście zareagował policjant z Wydziału ds. Przestępstw w Ruchu Drogowym i Wykroczeń, który był poza służbą. Funkcjonariusz natychmiast podjął pościg za uciekinierem. Jadąc prywatnym samochodem za mazdą, na bieżąco informował dyżurnego bełchatowskiej policji o kierunku ucieczki pirata. Zachodziło podejrzenie, że sprawca mógł być nietrzeźwy. Do działań pościgowych włączono patrole z Bełchatowa oraz z ościennych jednostek policji. Pirat drogowy uciekał drogami powiatu bełchatowskiego, a potem pajęczańskiego. Po drodze łamał wszystkie zasady i przepisy obowiązujące kierowców w ruchu drogowym. Przejeżdżał na czerwonym świetle, wyprzedzał w miejscach niedozwolonych- relacjonuje bełchatowska policja.
34-latek uciekał przez blisko 60 km. Kiedy dojechał do zamkniętego przejazdu kolejowego,gwałtownie zawrócił i ruszył w kierunku aut uczestniczących w pościgu. Biorącemu udział w próbie złapania uciekiniera policjantowi po służbie udało się odbić autem na pobocze, co pozwoliło uniknąć zderzenia czołowego z mazdą.
-Dopiero funkcjonariusz z bełchatowskiej drogówki zablokował mu drogę ucieczki pojazdem służbowym. Uciekinier uderzył w radiowóz policyjny i nie mógł dalej jechać. Został zatrzymany przez policjanta z bełchatowskiej drogówki oraz funkcjonariusza, który w czasie wolnym od służby cały czas uczestniczył w pościgu. Na miejscu pojawiły się też inne policyjne patrole zaangażowane w pościg. Mundurowi z pajęczańskiej policji pod nadzorem prokuratora wykonali czynności na miejscu zdarzenia. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 34-letni mieszkaniec Wrocławia kierujący mazdą był trzeźwy- informuje bełchatowska policja.
Okazało się, że mazda miała zamontowane tablice rejestracyjne od innego pojazdu, a kilka godzin wcześniej na terenie Wielunia 34-latek ukradł paliwo na stacji benzynowej. Mieszkaniec Wrocławia stracił już prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu.
34-latek odpowie za spowodowanie kolizji, popełnienie szeregu wykroczeń w ruchu drogowym, niezatrzymanie się do kontroli policyjnej, uszkodzenie radiowozu oraz spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia policjanta z bełchatowskiej policji, a także za kradzież paliwa na terenie Wielunia.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?