Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Domu Pomocy Społecznej w Skrzynnie. Zmarł pensjonariusz z dodatnim wynikiem

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Fot. Zbigniew Rybczyński
W Domu Pomocy Społecznej w Skrzynnie wykryto koronawirusa. Pensjonariusz, u którego wynik testu był dodatni, zmarł w szpitalu. Mieszkańcy i pracownicy DPS czekają na wyniki testów, których dzisiaj wykonano 100.

Koronawirus w DPS w Skrzynnie

W szpitalu zakaźnym w Zgierzu zmarł ponad 60-letni mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej w Skrzynnie. Jak informuje dyrektor DPS Emilia Łaniewska, mężczyzna wcześniej przebywał w wieluńskim szpitalu z ostrym bólem brzucha, zdiagnozowanym wstępnie jako zapalenie trzustki. Przeprowadzony u niego test na obecność koronawirusa dał wynik pozytywny.

Informacja o potwierdzonym laboratoryjnie zakażeniu dotarła do DPS w Skrzynnie w nocy z wtorku na środę. Bez zbędnej zwłoki wdrożono procedury, przewidziane na taką okoliczność. Pensjonariusze zostali podzieleni na grupy, które są od siebie odseparowane. Zarządzono masowe testowanie mieszkańców i personelu. Wymazy pobierają sami pracownicy DPS, którzy wiele tygodni temu zostali odpowiednio przeszkoleni i wyposażeni w sprzęt. Wczoraj pobrano kilkanaście próbek do badań, dzisiaj kolejnych 100. Sytuację w placówce monitoruje Starostwo Powiatowe w Wieluniu, organ prowadzący DPS.

Oprócz tych obowiązkowych, dla osób mających kontakt z zakażonym, robione są również przesiewowe badania dla wszystkich. W razie konieczności oddelegujemy do DPS nasz zespół wymazowy. Na razie radzą sobie własnymi siłami, więc nie ma takiej potrzeby. Wdrożone zostały wszystkie procedury bezpieczeństwa, które zostały skrupulatnie przygotowane. Myślę, że to, co można było zrobić, zostało zrobione. Czekamy na wyniki testów, które pokażą nam, na ile poważna jest sytuacja – mówi wicestarosta wieluński Krzysztof Dziuba.

DPS w Skrzynnie w czasie epidemii

W Skrzynnie na stałe przebywa 162 osób przewlekle chorych, wymagających całodobowej opieki. Od 10 marca DPS jest zamknięty dla odwiedzających. Jeśli mieszkańcy opuszczali budynek, to tylko na spacery na plac rekreacyjny DPS pod opieką pracowników. Aktualnie nikt nie wychodzi na zewnątrz. By zminimalizować ryzyko ewentualnego paraliżu placówki w razie zakażeń, wprowadzono rotacyjny system pracy. Personel podzielił się na dwie grupy, które pracują na 2-tygodniowych zmianach. Dodatkowo pracownicy DPS ograniczyli swoją aktywność zawodową w innych placówkach.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto