Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korona z Wielunia otwiera fabrykę w Stanach Zjednoczonych [ZDJĘCIA]

Redakcja
W amerykańskiej fabryce Korony została już przecięta wstęga
W amerykańskiej fabryce Korony została już przecięta wstęga archiwum firmy
Kosztem ponad 18 mln dolarów spółka Korona z Wielunia, jeden z największych na świecie producentów świec, uruchomi zakład produkcyjny w Stanach Zjednoczonych. Firma chce wzmocnić swoją pozycję na ważnym dla swojej działalności rynku

- W ubiegłym roku zrealizowaliśmy na rynku amerykańskim około 16 proc. naszego obrotu, a w tym jest szansa na 18-19 proc. - mówi Andrzej Wróbel, wiceprezes Korony. - Chcemy zwiększyć tam sprzedaż, ale przede wszystkim uchronić się przed zagrożeniami, jakie niesie ze sobą fakt, że jesteśmy oddaleni o kilka tysięcy kilometrów, co ogranicza możliwości szybkiego reagowania na potrzeby rynku oraz zminimalizować ryzyko związane ze zmianami kursu waluty.

Działająca od 1992 roku firma zainstaluje się we wschodniej części USA - w hrabstwie o swojskiej nazwie Pulaski w stanie Wirginia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, produkcja w nowej fabryce ruszy we wrześniu przyszłego roku. W planie jest zatrudnienie 170 osób, a zakładem pokieruje Agnieszka Fąfara, która obecnie w Koronie pełni funkcję dyrektora sprzedaży. W rozkręcaniu biznesu pomagać jej będą również inne osoby z wieluńskiego zakładu.

- Oczywiście są pewne obawy, bo jest to bardzo duże wyzwanie i czeka nas ciężka praca w kompletnie nowym otoczeniu. Jednak o wiele więcej jest ekscytacji, ciekawości i oczekiwania z wiarą, że odniesiemy sukces. Musi się udać - mówi Agnieszka Fąfara.

Wieluński zakład produkuje blisko 9 milionów świec dziennie. Produkty Korony sprzedają pod swoimi markami duże sieci handlowe. Jednym z najważniejszych partnerów firmy jest IKEA. To właśnie szwedzki koncern zachęcał Koronę do uruchomienia produkcji w USA.

- Pierwszy rekonesans robiliśmy już siedem lat temu. Kolejne wizyty w tym kraju utwierdziły nas w przekonaniu, że jest to w zasięgu naszych możliwości. Po podjęciu decyzji o inwestycji wszystko potoczyło się bardzo szybko - mówi Andrzej Wróbel.

Ekspansja w USA nie oznacza ograniczenia działalności w Wieluniu. Wręcz przeciwnie, w ostatnich latach firma zainwestowała wiele milionów złotych w zwiększenie mocy produkcyjnych i zamierza dalej się rozwijać. Rynek europejski jest i pozostanie kluczowy dla Korony.

- Sądzimy, że inwestycja w USA wręcz pomoże w rozwoju wieluńskiego zakładu, między innymi dlatego, że tu będzie realizowana część istotnych obszarów funkcjonowania obu lokalizacji - dodaje wiceprezes Wróbel.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto