Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna inwestycja między Wieluniem i Gaszynem w trakcie odbiorów. Wrocławska GDDKiA zrobi audyt bezpieczeństwa ZDJĘCIA

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Drogowcy z Wrocławia przeprowadzą gruntowny audyt bezpieczeństwa na drodze krajowej 45 między Wieluniem i Gaszynem. Nie można wykluczyć, że do budowy brakujących 300 metrów pasa pieszo-rowerowego dojdzie dopiero w 2023 r.

Inwestycja wykonana na zlecenie łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jest już w trakcie odbiorów technicznych. Upłynie jeszcze jednak trochę czasu, zanim piesi i rowerzyści będą mogli bezpiecznie poruszać się drogą krajową 45 między Wieluniem i Gaszynem. Wszystko przez to, że w nowej infrastrukturze zostawiono 300-metrową przerwę, którą docelowo ma „załatać” gmina.

- _Dla nas też to nie jest powód do dumy, ani sprawa bagatelna _– stwierdził Bogusław Orzeł, kierownik wieluńskiego rejonu GDDKiA, na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Okazją do dyskusji na ten temat była przedłożona radnym informacja o inwestycjach realizowanych na drogach wszystkich kategorii. Mieszkający w Gaszynie przewodniczący rady Piotr Radowski ocenia, że stała się rzecz niedopuszczalna, z której należy wyciągnąć naukę na przyszłość.

- Długo oczekiwana inwestycja zamiast kompleksowo, jak zapowiadano, została wykonana tylko w części. Jest to dla mieszkańców bardzo niezrozumiałe. Jedno jest oczywiste: nigdy do takiej sytuacji nie powinno dojść – komentuje Radowski.

Powstały dwa odcinki bezpiecznego i wygodnego pasa z kostki dla pieszych i z czerwonego asfaltu dla rowerzystów - jeden zaczyna się przy ul. Granicznej w Wieluniu, drugi od strony Gaszyna. Ich łączna długość to 0,5 km. Pomiędzy nimi pozostało tylko wąskie pobocze, którym nie sposób bezpiecznie się przemieścić.

Bogusław Orzeł zapowiedział, że kwestie bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów na drodze Wieluń-Gaszyn zostaną poddane szczegółowemu audytowi. Aby jednak uniknąć posądzeń o „przymykanie oka”, w teren uda się komisja oddelegowana nie przez łódzki oddział GDDKiA, lecz wrocławski.

GDDKiA wyłączyła 300 metrów drogi ze swojego projektu, bo już wcześniej Urząd Miejski w Wieluniu zaplanował (a GDDKiA uzgodniła) budowę ronda na tym odcinku. Miało ono włączyć do dk 45 tzw. drogą zbiorczą, która jednak nie doczekała się dotąd realizacji. Piotr Radowski uważa, że GDDKiA nie powinna była zasłaniać się projektem gminnym, tylko porozumieć się z władzami miasta i wykonać ścieżkę na całej długości, godząc to z planami budowy ronda.

- Powinien być jeden inwestor i jeden wykonawca, a tak mamy absurd drogowy. Zawsze była dobra współpracy GDDKiA i gminy, tutaj tego zabrakło – podnosi przewodniczący Rady Miejskiej.

Bogusław Orzeł tłumaczy, że GDDKiA nie mogłaby uzyskać pozwolenia na roboty na obszarze, dla którego już wcześniej pozwolenie uzyskała gmina. Jednocześnie nie chciano wymuszać na ratuszu robienia swojej inwestycji w tym samym czasie. GDDKiA nie oglądała się na gminę, by nie zaprzepaścić szansy na pieniądze przyznane przez centralę.

- Mogliśmy grymasić, ale wtedy pewnie te środki wziąłby kto inny, a my zostalibyśmy z niczym. Zrobiliśmy swoją część i mamy ufność, że reszta zostanie wykonana przez miasto w miarę szybko – kwituje kierownik Orzeł.

Burmistrz Paweł Okrasa wskazuje, że na przeszkodzie właściwej komunikacji między gminą i GDDKiA stanęły ograniczenia covidowe. - Kiedy wreszcie udało nam się spotkać z kierownictwem łódzkiej GDDKiA, to było już za późno na rozszerzenie zakresu zadania i teraz możemy tylko cerować to, co zostało zaniechane. Nie ulega wątpliwości, że musimy ten absurd wyeliminować możliwie jak najszybciej – deklaruje burmistrz.

Teoretycznie gmina mogłaby równolegle wybudować odcinek chodnika, która zaprojektowano razem z rondem. Problem w tym, że jego długość to zaledwie 90 m, a przecież GDDKiA zaniechała robót na długości 300 m. Brak kompatybilności jednego projektu z drugim jest trudny do wyjaśnienia. Skutek jest taki, że ratusz musiał zlecić przeprojektowanie swojej inwestycji, aby zapewnić ciągłość swojej infrastruktury z tym, co właśnie zbudowała GDDKiA.

Zlecone przez urząd prace projektowe nie ograniczają się jednak tylko do ścieżki pieszo-rowerowej, ale dotyczą też m.in. włączeń ulic Modrakowej i Powstańców Warszawy do dk 45. Uzyskanie niezbędnych uzgodnień wymaga czasu. Należy liczyć się z tym, że pomimo deklarowanej woli szybkiego naprawienia tematu, budowa brakującego odcinka pobocza może dojść do skutku dopiero w przyszłym roku.

Kontrowersyjna inwestycja między Wieluniem i Gaszynem w trak...

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto