Janek Samołyk to kompozytor, gitarzysta i wokalista w jednej osobie. W kinie Świteź wystąpił z zespołem w ramach trasy promującej wydany właśnie swój czwarty krążek „Najlepszy czas w życiu”. Pajęczańska publiczność miała okazję usłyszeć dość zróżnicowaną stylistycznie muzykę inspirowaną brytyjskimi brzmieniami i tradycją polskiej piosenki poetyckiej.
Utwory osadzone na wyrazistych gitarowych motywach zgrabnie urozmaicały brzmienia klawiszy i skrzypiec. Tekstowo też było niebanalnie, niezależnie czy lider zespołu śpiewał po polsku czy angielsku. Zakończony bisem koncert na tyle przypadł do gustu słuchaczom, że kilku z nich pokusiło się o zakup najnowszego wydawnictwa Janka Samołyka na winylu.
Kolejny ciekawie zapowiadający się koncert w Pajęcznie odbędzie się już 10 listopada (piątek). W kinowej sali wystąpią gitarzysta Tim McMillan i skrzypaczka Rachel Snow z Australii. Więcej informacji o tym występie TUTAJ
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?