Kilkudziesięciu policjantów i strażaków poszukiwało w nocy 55-latki, która zgubiła się w lesie w Dzietrznikach

Zgłoszenie o zaginięciu 55- latki policja otrzymała w nocy z 3 na 4 października.

- Według informacji przekazanych przez członków rodziny kobieta wraz z swym ojcem 3 października około godz. 10 wyjechała na grzyby do lasów mieszczących się w okolicach Dzietrznik i zgubiła się. Początkowo rodzina na własną rękę próbowała odnaleźć kobietę, jednak gdy nie przyniosło to efektu powiadomiła wieluńskich policjantów. Zaalarmowani funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania kobiety. Mając świadomość ile czasu kobieta spędziła w lesie, do działań zaangażowano policjantów ze wszystkich wydziałów wieluńskiej jednostki- relacjonuje Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.

Kilkudziesięciu policjantów wspieranych przez strażaków ochotników oraz funkcjonariuszy z PSP w Wieluniu przeczesywało okoliczne lasy szukając zaginionej .Około godziny 2 w nocy zaginiona kobieta została odnaleziona przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego wieluńskiej komendy na jednej z leśnych dróg pomiędzy miejscowościami Dzietrzniki i Kałuże.

Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. 55- letnia mieszkanka powiatu oleskiego była zziębnięta. Jak wyjaśniała, straciła orientację i szukała drogi do domu.

-Kobiecie udzielono niezbędnej pomocy.Trafiła pod opiekę lekarzy- dodaje rzecznik Grela.

Policja apeluje!
Pamiętajmy o tym, że w lesie łatwo można się zgubić. Wybierając się na grzybobranie zapuszczamy się czasami w odległe nie do końca znane nam rejony. Aby tego typu wyprawy były bezpieczne zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy, który zapewni nam utrzymanie kontaktu z rodziną lub w razie potrzeby umożliwi wezwanie pomocy.