Pierwsi ludzie mają postawić stopy na Czerwonej Planecie w 2025 r. Prywatną misję Mars One przygotowuje holenderski inżynier Bas Lansdorp. Zgłosiło się ponad 200 tysięcy z całego świata. Teraz na placu boju pozostało już tylko 1.058 kandydatów, w tym 13 z Polski. Jest wśród nich wieruszowianin Kazimierz Błaszczak.
- Każdy kandydat był oceniany przez trzech niezależnych ekspertów-psychologów. Bardzo się cieszę, że w dalszym ciągu mam szanse podróży na Marsa. Sądzę, że dzięki temu uda mi się skuteczniej popularyzować astronomię, pobudzać zainteresowanie młodzieży tą dziedziną i promować Wieruszów – mówi 67-letni członek Mars Society Polska.
Odpadli ci, którzy nie wykazali się wystarczającą odpornością na stres i stabilnością psychologiczną. Bardzo duże znaczenie miała umiejętność pracy w grupie, która będzie niezbędna do przetrwania na Marsie. Uczestnicy wyprawy już nigdy stamtąd nie powrócą.
W kolejnym etapie Kazimierza Błaszczaka czekają wymagające testy medyczne i rozmowa z komisją Mars One. Kandydat musi mieć zdrowe serce, płuca, ciśnienie nie większe niż 140/90, zdrowy wzrok i słuch. W grę nie wchodzi też uzależnienie od używek. Wieruszowianin solidnie przygotowuje się do badań.
- Chodzę na siłownię i stosuje dietę, żeby mieć prawidłową wagę – podkreśla.
Pan Kazimierz jest optymistą. Mocno liczy, że uda mu się przedrzeć do kolejnego etapu, którym będzie telewizyjne reality show. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2025 roku na Marsie wyląduje pierwsza czteroosobowa załoga. Potem co dwa lata będą dołączać kolejni osadnicy.
Już w 2018 roku na Czerwoną Planetę ma dotrzeć lądownik z robotem do testów produkcji wody i kamerą 3D do transmisji obrazu przez całą dobę oraz satelita, która posłuży do komunikacji z Ziemią. Można wspierać tę misję finansowo. Za każdą, nawet minimalną wpłatę poprzez link http://igg.me/at/marsone/x/5745965 Kazimierz Błaszczak otrzymuje punkty potrzebne do przejścia do kolejnego etapu Mars One. Zbiórka trwa tylko do 24 stycznia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
