Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kasia Jędrasiak miała przejść dzisiaj operację serca w USA. Niestety jej przeprowadzenie okazało się niemożliwe

Redakcja
Kasia się rozchorowała i trzeba było przełożyć operację
Kasia się rozchorowała i trzeba było przełożyć operację Kasia Jędrasiak - niemożliwe nie istnieje/facebook
Na ten dzień Kasia Jędrasiak i i jej rodzice czekali w napięciu od wielu miesięcy, podobnie jak wielu ludzi dobrej woli, którzy zaangażowali się w zbiórkę pieniędzy na operację dziewczynki, która choruje na rzadką wadę serca.

Jej zoperowania podjął się specjalista z kliniki w Stanfordzie w USA , ale koszt operacji liczony był w milionach. Ostatecznie suma ta zamknęła się w 5 mln. Kiedy rodzice dziewczynki dowiedzieli się o jaką sumę chodzi najpierw się załamali, ale po chwili postanowili zawalczyć. Pomogli im inni. Zbiórki prowadzone były w internecie oraz poprzez organizację wielu akcji charytatywnych w różnych częściach kraju, województwa łódzkiego i powiatu wieluńskiego przyniosły efekt. Udało się zebrać całą sumę.

Kiedy kilka dni temu Kasia wsiadała do samolotu jej rodzice nie kryli łez wzruszenia i szczęścia licząc na to, że za kilka dni ich dziecko wróci do Polski zdrowe. Niestety życie napisało kolejny smutny scenariusz. W środę dziewczynka była już w klinice, została zacewnikowana i przygotowywano ją do operacji. Ta musi zostać jednak przesunięta, bo w czwartek Kasia się rozchorowała. Dostała gorączkę i kaszel. Zostanie nawet poddana testowi na koronawirusa, choć pierwsze diagnozy są optymistyczne i wykluczają zakażenie.

- Moi drodzy niestety nie mamy dla Was dobrych wieści .Wszystko szło dobrze aż do teraz . Dzisiaj niestety od samego rana Kasia poczuła się źle, ma kaszel i katar. Doszła też gorączka, co uniemożliwia żeby przeszła operację w dniu jutrzejszym – napisali wczoraj wieczorem rodzice Kasi.

Niestety kolejny termin stoi pod znakiem zapytania, gdyż nie wiadomo jakie kroki podejmie klinika.

- Na szczęście udało nam się znaleźć tańszy hotel ponieważ nasz pobyt tu może się znacząco wydłużyć – mówi mama Kasi.

I dodaje, że córka musi być przebadana na obecność koronawirusa, który teraz jest bardzo groźny.
Od razu uprzedzę Was że na szczęście objawy nie wskazują na niego choć była gorączka, ale Kasia kaszel ma mokry i temperatura spada nie utrzymuje się, więc jesteśmy dobrej myśli – mówi mama dziewczynki, dziękując za dotychczasowe wsparcie i modlitwę.

W listopadzie ubiegłego roku w Białej rozegrano turniej, z którego dochód trafił na operację Kasi

Turniej dla Kasi Jędrasiak w Białej. Zwyciężyli Orionowcy[FOTO, WIDEO]

A tak było na turnieju charytatywnym dla Kasi w Pątnowie

Charytatywny LIVE dla Kasi Jędrasiak w Pątnowie[FOTO, WIDEO]

98f4,7e14f2ee-782e-7164-e1f7-9c743a9901bc,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1">

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto