Już 1,3 tys. wniosków na zakup węgla w gminie Wieluń. Handel opałem za 2 tys. zł trwa już w najlepsze m.in. w Lututowie

Rok temu nikt w najczarniejszych snach nie wyobrażał sobie płacić 2 tys. zł za tonę węgla. Teraz opał w takiej cenie jest najbardziej pożądanym towarem. Można go kupić tylko za pośrednictwem urzędów gmin, a preferencyjną, znacznie niższą od rynkowej cenę gwarantuje ustawa węglowa. Samorządy sprowadzają czarne paliwo do punktów, z którymi podpisują umowy, i ustalają zasady jego dystrybucji.

Od kilku dni mieszkańcy gminy Wieluń dostają powiadomienia SMS o pozytywnej weryfikacji wniosku i możliwości wniesienia opłaty za węgiel. Po zaksięgowaniu środków urzędnik wydaje zaświadczenie, z którym należy się zgłosić do jednego z sześciu składów węgla. Opału zamówionego przez gminę jeszcze nie ma, ale punkty dystrybucji tworzą już listy kolejkowe.

- Pierwszych dostaw spodziewamy się w połowie tego tygodnia – mówi Radosław Urbaniak z Urzędu Miejskiego w Wieluniu. - Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, co należało zrobić. Umowa z PGG została podpisana 18 listopada. Póki co zagwarantowano nam jednak tylko 800 ton, czyli połowę zapotrzebowania, które na daną chwilę określiliśmy na ok. 1,5 tys. ton, zgodnie z wnioskami złożonymi przez mieszkańców.

Ratusz rozsyła SMSy wyłącznie z numeru 797 135 573, pod którym można też kontraktować się w sprawie preferencyjnego zakupu węgla. Każdy mieszkaniec sam dokonuje wyboru składu, na którym odbierze opał. Tona kosztuje równe 2 tys. zł, a w cenę jest wliczony dowóz do gospodarstwa domowego na terenie gminy Wieluń.

„Ewentualne dodatkowe usługi jak np. workowanie, płatne są dodatkowo w składzie, o ile istnieje taka możliwość. Te sprawy należy ustalać bezpośrednio ze składami węgla. Węgiel dla mieszkańców gminy Wieluń pochodzi z polskich kopalni, posiada niezbędne certyfikaty” – czytamy w komunikacie UM. Punkt przyjęć wniosków i wydawania zaświadczeń w ratuszu jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16.

Dystrybucja węgla trwa w najlepsze w gminie Lututów. Tutaj już 23 listopada pierwsi mieszkańcy odebrali opał sprowadzony przez samorząd. Urząd zamówił w pierwszym rzucie 550 ton, dostawy kostki, orzecha, ekogroszku i miału są sukcesywnie realizowane.

- Udało nam się szybko przygotować cały proces dystrybucji przy dobrej współpracy z sołtysami– mówi burmistrz Lututowa Marek Pikuła. - Wszystko idzie bardzo sprawnie. My dostajemy polski węgiel, z kopalni Bobrek. Jest bardzo dobrej jakości, co też spowodowało, że zgłaszają się kolejni chętni, dlatego chcemy zamówić dodatkowe 150 ton, prowadzimy w tej sprawie negocjacje z kopalnią. Uruchomiliśmy już także zapisy na drugą transzę węgla, która będzie dostarczana w okresie od stycznia do kwietnia.

Pierwsze dostawy węgla dotarły już także m.in. do Działoszyna i Pajęczna. W województwie łódzkim do programu dystrybucji opału wśród swoich mieszkańców przystąpiło 172 na 177 gmin. Zdecydowana większość samorządów podpisała już odpowiednie umowy. W całej Polsce do mieszkańców trafiło dotąd ćwierć miliona ton węgla (stan na 5 grudnia).

- W najbliższym czasie wolumen ten będzie znacząco wzrastać. System dystrybucji działa już na pełnych obrotach i spodziewamy się, że w najbliższym czasie będzie przyspieszać – zapewnił wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. - Jest to paliwo o dobrych parametrach. Pochodzi ze sprawdzonych źródeł, a jego jakość jest dokładnie sprawdzana i certyfikowana – zaznaczył.

Ustawa gwarantuje samorządom zakup węgla od spółek importujących surowiec w cenie 1,5 tys. zł za tonę. Do tego gmina może doliczyć maksymalnie 500 zł na pokrycie kosztów transportu, składowania czy obsługi procesu dystrybucji. Do tej pory do kraju sprowadzono już 12 milionów ton węgla. Do końca roku w Polsce pojawi się kolejne 2 mln ton, a w przyszłym roku następne 5 mln ton.