Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeżeli "chrzanić", to tylko nadwarciańskim chrzanem. Jego moc poznała Magda Gessler ZDJĘCIA

Redakcja
Fot. Zbigniew Rybczyński
Na obszarze powiatów wieluńskiego i pajęczańskiego działa wielu producentów i przetwórców chrzanu. Intensywnego w smaku dodatku do potraw nie powinno zabraknąć na wielkanocnym stole. W święta warto też pomyśleć o przyrządzeniu zupy chrzanowej.

Magda Gessler poznała moc nadwarciańskiego chrzanu

- Ho, ho, ho! Dawno takiego chrzanu nie jadłam! - zachwycała się Magda Gessler w „Kuchennych rewolucjach”. Odcinek wyemitowany w 2018 r. był kręcony w Sieradzu, a prowadząca popularny program kosztowała chrzanu z powiatu wieluńskiego. Nakłaniała właścicieli lokalu do stosowania tego i wielu innych wyrobów regionalnych.

- Pani Magdzie zabrakło tchu i o to właśnie chodzi. Taka jest moc rodzimego chrzanu. Mogę zapewnić, że była to bardzo spontaniczna reakcja - mówi goszcząca w programie Joanna Nanys, właścicielka firmy Dros w Drobnicach (gm. Osjaków) i zarazem prezes Grupy Producentów Chrzanu i Warzyw „Nadwarcianka”. - Warto stawiać na nadwarciański chrzan ze względu na jego wysoką jakość. Wracamy do starych receptur, nie stosujemy konserwantów.

Na polskim stole wielkanocnym chrzanu zabraknąć nie może. Jest stosowany jako dodatek do mięs, kanapek, składnik sosów i sałatek. Ale jego zastosowań może być tyle, ile podpowiada wyobraźnia. W „Kuchennych rewolucjach” chrzan został połączony ze śmietaną jako dodatek do zupy pomidorowej.

Dodatek chrzanu do posiłków pobudza wydzielanie soków trawiennych, wzmaga przemianę materii, poprawia pracę wątroby i nerek. Posiada właściwości rozgrzewające, toteż okłady z tartego chrzanu przynoszą ulgę w bólach korzonków i nerwobólach, przy reumatyzmie, rwie kulszowej. Ma również właściwości grzybobójcze.

- Nadało to potrawie nieco ostrości, smakowała znakomicie - zapewnia Joanna Nanys. Jest dumna, że współpraca z Magdą Gessler nie zakończyła się na jednym programie: - Cieszy, że tak znana osoba podkreśla rolę regionalnych produktów. Jej opinia to taki stempel jakości. Obserwujemy, że coraz więcej osób stawia na rodzime wyroby, rodzi się taka solidarność z lokalnymi producentami. Warto wybierać produkty z jak najkrótszym składem i jak największą zawartością chrzanu.

Zagłębie chrzanowe

Zagłębie chrzanowe rozciąga się na ok. 700 hektarach w gminach Osjaków, Kiełczygłów, Siemkowice, Rusiec, Działoszyn. Tutejsi plantatorzy i przetwórcy odpowiadają za ok. 70 proc. krajowej produkcji chrzanu. Od 2007 r. chrzan znad środkowej Warty w naturalnej postaci, czyli w laskach - jędrnych, pękających przy zginaniu - widnieje na ministerialnej liście produktów tradycyjnych. Znajdziemy tam też obrowską zupę chrzanową i chrzan po staropolsku. Iście piekielna moc tutejszego chrzanu wynika z wysokiej zawartość synigryny, co potwierdziły badania.

Tradycja uprawy chrzanu w regionie sięga okresu międzywojnia. Sprowadził go tu z Niemiec około 1926 roku Oskar Paschke, właściciel niewielkiego majątku ziemskiego Beresie Małe (teren dzisiejszej gminy Kiełczygłów). Wraz z sadzonkami otrzymał instrukcje uprawy i warunki transakcji. Korzeń miał odsyłać do Niemiec, sadzonki zaś uprawiać na swych polach, nie odstępując ich nikomu innemu. Dopiero po zakończeniu wojny i podzieleniu majątku, chrzan trafił do okolicznych wsi i gmin. Na początku uprawiano go na małych powierzchniach, z czasem jednak chrzanowe pola stawały się coraz większe.

Pomimo załamania się rynku zbytu na początku lat 90. dla wielu rolników chrzan wciąż jest uprawą podstawową. Gospodaruje się trudno, bo nie ma odpowiednich maszyn. Większość prac wykonuje się ręcznie. Jest też problem z dostępem do odpowiednich środków ochrony roślin. Dla rodzimych plantatorów demotywujący jest brak stabilizacji ceny skupu chrzanu.

Nadwarciański chrzan jako marka regionalna

W ostatnich latach zrobiono wiele, by wzmocnić pozycję zagłębia chrzanowego. W 2010 r. reaktywowano Wojewódzkie Święto Chrzanu, które co roku latem odbywa się w Osjakowie. Przy wydatnym wsparciu władz województwa podjęto działania w celu stworzenia z chrzanu marki regionalnej.

Chrzan ma szerokie zastosowanie - głównie ze względu na zawartość witaminy C (jest jej dwa razy więcej niż w cytrynie), witaminy PP oraz różnych soli mineralnych - nie tylko kulinarne, ale też medyczne. M.in. znalazł zastosowanie do produkcji leków przeciwko schorzeniom wątroby i pęcherzyka żółciowego.

Przy tarciu chrzanu unikniemy łzawienia, jeśli na noc pozostawimy go w zimnej wodzie. Chrzan nie będzie ciemniał, gdy po utarciu skropimy go sokiem z cytryny lub zalejemy gorącą wodą, którą następnie odsączymy. Kto chciałby zmierzyć się w konkurencji tarcia chrzanu klasyczną metodą z paniami z Obrowa w gminie Kiełczygłów, ten nie ma większych szans.

- Zawsze używamy tradycyjnych tarek - zapewnia Wiesława Pawełoszek, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Obrowie. - Można oczywiście trzeć chrzan przy użyciu nowocześniejszych urządzeń, ale nasza zupa jest tradycyjna i dlatego stosujemy metody i recepturę naszych babć.

Tradycja gotowania zupy, wcześniej nazywanej „polewką chrzanową”, związana była ze świętami wielkanocnymi. Współcześnie zupa z Obrowa podbija podniebienia smakoszy na imprezach w regionie i kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto