Jest decyzja o zakupie rezonansu magnetycznego dla szpitala w Wieluniu

- Mamy silnie rozwiniętą część zabiegową, jak ortopedia, chirurgia, ginekologia, w związku z czym własny rezonans bardzo nam pomoże. Jesteśmy szpitalem powiatowym, ale podnosimy nasz status i zakres usług medycznych na poziom ponadpowiatowy – podkreśla dr n. med. Wojciech Ordon, wicedyrektor SP ZOZ ds. lecznictwa.

Rezonans magnetyczny kupi szpitalowi Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Informację o uruchomieniu funduszy w budżecie państwa na ten cel przekazał wieluński poseł Paweł Rychlik podczas konferencji prasowej w lecznicy.

- Idea, która narodziła się jakiś czas temu i wydawała się nierealna, teraz staje się rzeczywistością. Procedura ruszyła, jest zapewnione źródło finansowania, Dzięki decyzji pana premiera rezonans trafi do Wielunia. Pacjenci ze skierowaniem na to często zlecane badanie nie będą musieli już jeździ do Łodzi, Sieradza, Bełchatowa, czy Opola – mówi poseł Rychlik.

Do Wielunia trafi nowoczesny sprzęt warty 4-5 mln zł, a technologia zostanie dopasowana do potrzeb szpitala w uzgodnieniu z jego dyrekcją. - Szpital nie byłby w stanie udźwignąć takiego wydatku samodzielnie – zaznacza Anna Freus, p.o. dyrektora SP ZOZ w Wieluniu.

Anna Freus dodaje, że rezonans to również atut finansowy dla szpitala. Badania nim wykonywane na bazie kontraktu z NFZ nie są limitowane, a ponadto będzie można świadczyć usługi komercyjne.

- Zarówno w sferze medycznej, jak i ekonomicznej rezonans ustawi nas na innej pozycji. Bez zarabiania na pewnych działalnościach szpital nie byłby w stanie zabezpieczyć właściwie dalszego funkcjonowania i rozwoju – podkreśla szefowa lecznicy.

Termin dostawy rezonansu do lecznicy to na razie niewiadoma. Będzie to uzależnione m.in. od dostępności urządzeń na rynku. Póki co trzeba zdecydować, w którym miejscu szpitala urządzić nową pracownię diagnostyczną. Rozważane są dwie lokalizacje, z których preferowana jest ta w sąsiedztwie powstającego oddziału ratunkowego, gdzie znajdują się już sale tomografii komputerowej.

Koszty przystosowania pomieszczeń do rezonansu będą już po stronie szpitala, który może w tym zakresie liczyć na wsparcie powiatu.

- Składając wniosek na rezonans, liczyliśmy się z pokryciem 20 proc. kosztów jego zakupu. Okazuje się, że wkład własny nie będzie potrzebny, więc zarezerwowane na ten cel środki możemy przeznaczyć na przystosowanie pomieszczeń – zapewnia wicestarosta Krzysztof Dziuba.

Kierownictwo SP ZOZ szacuje, że koszty urządzenia sali dla rezonansu mogą być zbliżone do tych poniesionych na pracownię tomograficzną w zeszłym roku. Tamta inwestycja kosztowała 700 tys. zł. Szpital zaciągnął kredyt na ten cel, ale potem otrzymał refundację z budżetu państwa. Sam tomograf o wartości ponad 2 mln zł przekazała ze swoich zasobów Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.

Czas oczekiwania na rezonans dyrekcja SP ZOZ będzie mogła wykorzystać także na uregulowanie kwestii kadrowych. Niedawno pisaliśmy o tym, że nowy tomograf nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału z powodu deficytu personelu do jego obsługi.

- Pracujemy nad pozyskiwaniem kadry, zarówno jeśli chodzi o radiologów, jak i techników radiologii – mówi Anna Freus. - Jeśli chodzi o opisywanie badań, to mamy również umowę z firmą zewnętrzną, która zatrudnia odpowiednich specjalistów.