27 października odbyło się posiedzenie Rady Miejskiej w Wieluniu. Jedna z uchwał podjętych przez samorządowców dotyczy zlecenia komisja rewizyjnej przeprowadzenia kontroli w zakresie wydatków ratusza na korzystanie z aut służbowych. Radni przyjrzą się również podróżom burmistrza w Polsce i za granicą, w tym także wydatkom z karty płatniczej. Kontrola obejmie okres od początku 2021 r. do końca października br. O skontrolowanie tego obszaru działalności UM wnioskowała sama komisja. Uchwała została podjęta jednogłośnie.
Kontrola ma wyjaśnić wątpliwości, jakie zrodziły się po wstępnych wyjaśnieniach burmistrza w odniesieniu do jego zarządzenia w sprawie zasad korzystania z samochodów służbowych. Dla toyoty camry, którą jeździ Paweł Okrasa, nie prowadzi się karty pojazdu.
- Jest to niezgodne z zarządzeniem pana burmistrza – twierdzi radny Radosław Wojtuniak, przewodniczący komisji rewizyjnej. - W ostatnim czasie pan burmistrz przebywał na urlopie i nie wiemy, gdzie ten samochód służbowy się znajdował. W związku z tym wnioskujemy o przeprowadzenie kontroli.
ZOBACZ W GALERII ZDJĘĆ: POSIEDZENIE RADY MIEJSKIEJ 27 PAŹDZIERNIKA 2022
Oprócz toyoty camry kupionej za 140 tys. zł magistrat ma na stanie jeszcze trzy auta. Wydział inwestycji i rozwoju ma do dyspozycji citroena C4 cactus, do wydziału gospodarki komunalnej i mieszkaniowej jest przypisany fiat panda, a Straż Miejska korzysta z forda custom.
„W celu realizacji obowiązków służbowych Burmistrz korzystając z samochodu służbowego marki Toyota Camry ma prawo do codziennego dojazdu do pracy i powrotu do miejsca zamieszkania, do osobistego prowadzenia samochodu” – czytamy w zarządzeniu burmistrza z października 2021 r., określającym zasady korzystania z aut służbowych będących na stanie UM.
O udostępnienie tego dokumentu wraz z załącznikami wnioskował na wrześniowej sesji radny Robert Kaja. Była to jego reakcja na zwięzłą wypowiedź burmistrza w sprawie użytkowania toyoty camry. - Nie dowiedziałem się nic, w jaki sposób jest wykorzystywany samochód służbowy – skwitował Kaja.
Wymiana zdań rozpoczęła się od pytań Radosława Wojtuniaka. - Kto rozlicza kartę pojazdu? Wydział pani skarbnik, czy inny? Czy to jest rozliczane miesięcznie? Jest takie pytanie od mieszkańców, bo burmistrz zostawia samochód w różnych miejscach, nie tylko w miejscu jego zameldowania – drążył Wojtuniak.
- Samochód służbowy, którym jeździ burmistrz, nie posiada karty, którą się rozlicza. Nigdy tak nie było. Są rozliczane faktury za paliwo i delegacje – wyjaśnił burmistrz Paweł Okrasa. Dodał, że formalnie toyotę ma na stanie Straż Miejska.
Urząd kupił nowe auto dla burmistrza w 2021 roku w kontrowersyjnych okolicznościach. Zgodnie z decyzją Rady Miejskiej pojazd miał kosztować nie więcej niż 100 tys. zł. Burmistrz Paweł Okrasa postawił jednak na swoim i kupił auto za blisko 140 tys. zł. Jest to wyprodukowana w 2021 r. toyota camry w wersji comfort z silnikiem hybrydowym o mocy 218 KM.
Wcześniej burmistrz jeździł kupionym przez poprzednika fordem grand c-max z 2-litrowym turbodieslem, rocznik 2012. Ten pojazd uległ poważnej awarii, gdy miał na liczniku 460 tys. przejechanych kilometrów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?